„Biało-czerwoni” wydawali się mieć przewagę w tym meczu. W 5. minucie dobrą okazję miał Jakub Leda, ale potknął się na piłce. Już kilkanaście sekund później Szczakowianka grała z przewagą jednego zawodnika. Bramkarz LKS"u sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Jakuba Ledę i zablokował piłkę ręką. Sędzia nie miał wątpliwości i pokazał czerwoną kartkę. Mimo przewagi liczebnej Szczakowianka nie zdołała objąć prowadzenia.
W drugiej połowie już na początku groźny strzał głową oddał Michał Biskup, ale na posterunku był golkiper z Czańca. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, przyjezdni wykorzystali błędy Szczakowianki. Po wrzutce piłki w pole karne dopiero co wprowadzony na boisko Paweł Kozioł wpakował piłkę do siatki.
Szczakowianka Jaworzno – LKS Czaniec 0:1 (0:0)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie