Reklama

Szczakowianka przegrywa z IV-ligowcem

AWAP
16/02/2019 18:26
Piłkarze Szczakowianki w sobotę zaliczyli kolejny mecz kontrolny przed startem rundy wiosennej. Tym razem Biało-Czerwoni ulegli 2:3 IV-ligowemu LKS-owi Goczałkowice.

Zespół z Goczałkowic, mocno związany z Łukaszem Piszczkiem, zgodnie z oczekiwaniami okazał się bardzo wymagającym sparingpartnerem. Mimo to Szczakowianka pokazała się z bardzo dobrej strony i tylko nieco szczęścia zabrakło, by w starciu z wyżej notowanym rywalem zaliczyć co najmniej remis.


Podopieczni trenera Pawła Cygnara już w 1. minucie nieoczekiwanie objęli prowadzenie, kiedy to ładnym uderzeniem popisał się Dawid Frąckowiak. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo. Zaledwie dwie minuty później po wrzutce z lewej strony jeden z gości nie dał Kołodziejowi szans na obronę. W kolejnych minutach kibice oglądali bardzo wyrównane starcie. Oba zespoły próbowały atakować, ale defensorzy skutecznie rozbijali wszelkie akcje. Dopiero tuż przed przerwą Szczakowianka zdołała po raz drugi tego dnia umieścić piłkę w siatce. Po zagraniu ręką w polu karnym sędzia przyznał gospodarzom rzut karny, a jedenastkę na gola pewnym strzałem zamienił testowany od początku przygotowań pomocnik.


Po przerwie obraz gry nie uległ większej zmianie, chociaż Szczakowianka jeszcze odważniej zaatakowała i kilka razy postraszyła golkipera gości. Niestety nie przełożyło się to na wynik, a wyżej notowani rywale byli bardziej konsekwentni i dopięli swego. W 71. minucie po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu Kołodziej obronił groźne uderzenie, ale wobec dobitki był już bezradny. W samej końcówce drużyna z Goczałkowic jeszcze raz zdołała umieścić piłkę w siatce i przy okazji zapewniła sobie zwycięstwo. Po dynamicznej akcji w okolicach pola karnego piłka została przerzucona na drugą stronę do zupełnie niepilnowanego zawodnika, który efektownym uderzeniem z pierwszej piłki ustalił wynik na 3:2 dla LKS-u.


Szczakowianka ma już za sobą cztery mecze kontrolne, w których jak dotychczas zanotowała trzy porażki i jedno zwycięstwo. Sama gra z każdym kolejnym tygodniem wygląda zdecydowanie coraz lepiej. W sobotę na tle bardzo silnego rywala jaworznianie pokazali sporo dobrej piłki, a sam wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania. Działacze powoli dopinają już pierwsze transfery, a testowani gracze w większości powinni zasilić zespół na wiosnę, co zdecydowanie jest dobrą informacją w kontekście walki o awans do IV ligi. W najbliższą sobotę podopiecznych trenera Cygnara czeka kolejny mecz kontrolny. Tym razem przeciwnikiem Drwali będzie Sparta Katowice, która po rundzie jesiennej zajmuje 4. miejsce w I grupie katowickiej okręgówki. Początek meczu na sztucznej murawie Stadionu Miejskiego jak zwykle o godzinie 13:00.


Szczakowianka Jaworzno – LKS Goczałkowice-Zdrój 2:3 (2:1)
(Frąckowiak 1, Testowany 42)


DK



Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do