Reklama

Udany rewanż Ciężkowianki

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
31/03/2024 23:32
W Wielkanocną Sobotę licznie zebrana publiczność na stadionie w Ciężkowicach mogła zobaczyć ciekawe widowisko piłkarskie jakie zaserwowały obie drużyny. Goście, dla których taktykę na mecz z „ciężkowickim walcem” przygotował trener i zarazem prezes, zaś przed laty doskonały III ligowy król środka pola pomocnik Mieczysław Starniowski chcieli powtórzyć jesienną wygraną, gdy na stadionie ze sztuczną nawierzchnią w Trzebini niespodziewanie pokonali ciężkowiczan 2-1.

Z kolei „Ciężkowianka” po wygranej przed tygodniem w Alwerni 3-1 była zdecydowanym faworytem i w pierwszym kwadransie kontrolowała wydarzenia na doskonale jak zawsze przygotowanej do sezonu przez Krystiana Krzyśka murawie stadionu w Ciężkowicach. Niestety w 15 minucie nie ustrzegła się błędu, co skrzętnie wykorzystał Artur Mendela, który w sytuacji sam na sam precyzyjnym uderzeniem pokonał ciężkowickiego golkipera. 4 minuty później Adamus pokazał, że swój fach bramkarski zna doskonale broniąc fantastycznie uderzenie snajpera drużyny przyjezdnej. Ostra reprymenda trenera Szymona Pieczki sprawiła, że miejscowi ponownie przejęli inicjatywę, a na przedpolu Buziewicza raz po raz ogłaszano alarm. Wreszcie Mateusz Kominiak po serii rzutów rożnych precyzyjnym rogalem z rogu w stylu Kazimierza Deyny ze spotkania w Chorzowie w 1977 roku z Portugalią doprowadził do wyrównania. Mimo dalszych okazji rezultat do przerwy nie uległ zmianie. W 54 minucie Dawid Feluś zdołał uwolnić się spod opieki defensorów gości i golkiper przyjezdnych nie widząc innego sposobu sfaulował go brutalnie. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany precyzyjnym uderzeniem wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie 2-1. 17 minut później ten sam zawodnik w zamieszaniu podbramkowym podwyższył rezultat na 3-1. Niestety chwilę dekoncentracji miejscowych zadowolonych z prowadzenia wykorzystał ponownie Mendela zdobywając kontaktową bramkę. Na szczęście „Ciężkowianka” miała w tym spotkaniu doskonale usposobionego strzelecko Dawida Felusia, który precyzyjnym uderzeniem głową ustalił końcowy wynik na 4-2 kompletując klasycznego hattricka by za chwilę utoną w uściskach kolegów, którzy omal go nie zadusili z radości. Sobotnia wygrana sprawiła, iż „Ciężkowianka” nadal jest liderem chrzanowskiej klasy A z przewagą 1 punktu nad „Fablokiem” Chrzanów oraz 8 punktów nad „Zrywem” Żarki. W najbliższą sobotę 6 kwietnia na ciężkowickim stadionie odbędzie się 26 Memoriał Jana Ciołczyka zasłużonego działacza sportowego i społecznego, prezesa LKS „Ciężkowianka” w latach 1982-98 dla drużyn młodzieżowych, zaś seniorzy udadzą się na mecz wyjazdowy z „Ruchem” Młoszowa. Udział w rozgrywkach ligowych oraz zajęciach drużyn młodzieżowych jest dofinansowany z budżetu Gminy Jaworzno w ramach realizowanych zadań publicznych.



źródło: Ciężkowianka


Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do