Wspólnota woła o pomoc

"Alternatywy 4” – ten serial pamiętają zapewne dorośli mieszkańcy Jaworzna. Główny bohater – gospodarz domu o nazwisku Anioł, zamiast służyć, w najlepszym znaczeniu tego słowa, mieszkańcom bloku przy ul. Alternatywy 4, to nimi komenderował, nie bacząc nawet na ich wiek oraz wykształcenie. Film ten w zamierzeniu był komedią i mogliśmy się trochę pośmiać. Mieszkańcom bloku wspólnoty mieszkaniowej przy ulicy Broniewskiego 3 w Jaworznie nie jest jednak do śmiechu, bo wg nich prezes wspólnoty przypomina w zachowaniu trochę serialowego Anioła.

Na początku marca byliśmy z naszą kamerą na walnym zebraniu tej wspólnoty, i pod koniec jej prezes obwieścił rezygnację ze swojego stanowiska. Zebranie się zakończyło, mieszkańcy mieli głosować pisemnie nad jego odwołaniem, co miało być tylko formalnością. Okazało się jednak, że prezes pragnie swoje stanowisko zatrzymać.
Administrator-zarządca, którym jest Dom-El III, musi całą sprawę sformalizować, zwołał zatem na 20 kwietnia kolejne walne zebranie. Tym razem – o zgrozo dla mieszkańców wspólnoty, którzy są w części ludźmi wiekowymi, schorowanymi i niepełnosprawnymi – w budynku odległym o prawie dwa kilometry od nich. Mieszkańcy uznali to jako szykany wobec nich, które ograniczają możliwość ich udziału w tak ważnym wydarzeniu dla wspólnoty.
Członkini wspólnoty - Pani Janina Lipska zwróciła się pismem z dnia 15 kwietnia br. do Domelu3 z żądaniem, aby zebranie przenieść w inne dogodne miejsce.
Czy Dom-El III zmieni miejsce, zapytaliśmy Małgorzatę Galas, która w Dom-El III jest głównym specjalistą ds. zarządzania nieruchomościami. Pani Galas odmówiła wystąpienia przed kamerą, musimy zatem streścić jej odpowiedź.
Pani Galas podała dwa argumenty na to, że pisma Pani Lipskiej nie uwzględni:
Po pierwsze, że pismo otrzymała zbyt późno i nie może odwołać miejsca zebrania, które odbędzie się 20 kwietnia br.
I po drugie, że dyrektor Szkoły Podstawowej nr 16 Beata Wiktor odmówiła gościny mieszkańcom wspólnoty ze względu na fakt, iż w poprzednim zebraniu uczestniczyła nasza kamera oraz w związku z tym, że wezwano policję do szkoły podczas zebrania. Zatem Pani Galas nie miała wyjścia i zwołała zebranie tam, gdzie mogła.
Zwróciliśmy się zatem o wyjaśnienia do Beaty Wiktor, która również odmówiła wystąpienia przed kamerą, zatem musimy pokrótce przedstawić sens jej wypowiedzi telefonicznej.
Dyrektorka szkoły przyznała się, że w odmowie udzielenia gościny członkom wspólnoty, którzy są najbliższymi sąsiadami jej placówki kierowała się przedstawionymi przez Panią Galas pobudkami.
Twierdzi, że zrobiła to nieświadomie, ponieważ nie wiedziała, że w zebraniu wspólnoty uczestniczy większość osób starszych, schorowanych i niepełnosprawnych, którzy mogą przejść do sąsiedniego dla nich budynku, jakim jest szkoła, lecz samodzielna wyprawa na trasę dwóch kilometrów jest dla nich nierealna.
Przekazuje zatem swoje przeprosiny na ręce mieszkańców wspólnoty oraz oświadczyła, że już nie odmówi prośbie mieszkańców na przeprowadzenie walnego zebrania.
Jeśli się tylko zgodzą mieszkańcy, to my – jako redakcja – zapewnimy im transport na miejsce zebrania, mając nadzieję, że na nim zakończą się absurdy PRL-owskiej rzeczywistości, które od ponad roku doskwierają mieszkańcom bloku przy ul. Alternatywy 4... Przepraszam, bloku przy ul. Broniewskiego 3.



UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/0d/9f.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/0d/9f.jpg" /]