Względy estetyczne ważniejsze od bezpieczeństwa

Mieszkańcy parterów bloków przy ul. Wandy obawiają się o swoje bezpieczeństwo i chcą założyć kraty w obrębie balkonów. Bloki te znajdują się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej „Górnik”. Tymczasem Spółdzielnia nie zgadza się na ich zamontowanie.



Zamontowanie krat wymaga pisemnej zgody Zarządu Spółdzielni – tak m.in. stanowi prawo budowlane. Zgody spółdzielnia jednak nie daje, bo jej prezes powołuje się na regulamin, na względy estetyczne budynku oraz bezpieczeństwo mieszkańców pierwszego piętra. Czy mieszkańcy parteru są spółdzielcami gorszej kategorii i ich poczucie bezpieczeństwa nic nie znaczy dla Zarządu – pytają rozgoryczeni mieszkańcy? Kraty zabudowujące balkony nie są nowym pomysłem. Po fali włamań kilka takich krat zamontowano w bloku wspólnotowym w Osiedlu Stałym. Właściciele tych mieszkań podkreślają, że dopiero po zamontowaniu krat mogli spać spokojnie. Prezes Grzegorz Sotoła jest nieugięty w swojej decyzji i znajduje inne, jego zdaniem, lepsze rozwiązania zabezpieczające. Kategorycznie też odmawia zgody, aby montaż jakichkolwiek zabezpieczeń proponowanych przez spółdzielców mogła finansować Spółdzielnia .Wg Sotoły, mieszkańcy parterów muszą więc sami i na własny koszt pomyśleć o montażu szyb czy żaluzji antywłamaniowych. Jak widać, mimo iż Spółdzielnia jest własnością spółdzielców, a Zarząd jedynie przez nich wybranym organem do zarządzania ich mieniem i spełniania potrzeb spółdzielców, to jak twierdzi prawnik Marek Niechwiej, mieszkańcy wykonania swojej woli będą musieli dochodzić przed sądem powszechnym.



UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/13/5b.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/13/5b.jpg" /]