
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może się nie znam ale jakoś nie widziałem dzieci idących samemu do przedszkola. Widzę często dzieci idące bez rodziców do szkoły. A co do obwodnic to może władza dokończy te które są i remonty np. Grunwaldzkiej.
Właśnie dlatego, że na pewnym odcinku jest wąska, nie ma tam miejsca na szybki ruch samochodowy. Więc na szerszych odcinkach trzeba poprawiać bezpieczeństwo. Łącznik z Warpiem miałby pewną wadę - na ul. 11 listopada (gdzie np. chodzą dzieci do przedszkola) ruch mógłby nawet wzrosnąć. Rozwiązaniem jest wyprowadzenie ruchu samochodowego jeszcze dalej, na łącznik między ul. Cegielnianą a Obwodnicą Północną. Ale wtedy Podwale trzeba byłoby skameralizować jeszcze bardziej.
Moim zdaniem ulicę Podwale się "poprawia" niepotrzebnie bo i tak jest miejscami wąska. Sprawę poprawiło by wybudowanie tzw. skrótu między Podwalem a Warpiem. Wtedy część ruchu z ulicy Podwale by znikła. Chyba będzie sytuacja podobna do ronda na OS , gdzie się wydało dużo pieniędzy niepotrzebnie. Teraz czasowo ruch przejdzie na 3 Maja . Tam idą dzieci do szkoły.
Kompromis polega na tym, że na drogach tranzytowych takich jak DK79 czy obwodnice umożliwia się jazdę samochodem z dużą prędkością (a środki bezpieczeństwa polegają np. na zastosowaniu sygnalizacji świetlnej - jak widać chyba to wystarczyło, żeby ucierpiały tylko blachy), natomiast na ulicach osiedlowych takich jak Podwale (a w przyszłości miejmy nadzieję również Piłsudskiego) uspokaja się ruch i ułatwia poruszanie się pieszo i komunikacją miejską. Choć niektórzy pewnie chcieliby, żeby "autostradę" puścić najlepiej przez środek każdego osiedla - taką szeroką, z wieloma pasami ruchu i zatokami.
Trzeba koniecznie zaplanować do kameralizacji ulicę Grunwaldzką. Nie będzie wypadków i stłuczek.