Przybywa osób kupujących nieruchomości z myślą o ich późniejszym wynajmie. Niektórzy twierdzą jednak, że zakup mieszkania w tym celu przestaje być opłacalny, rynek najmu jest już przesycony, a dodatkowo – z roku na rok ubywa chętnych na wynajem mieszkania. Obawy części inwestujących skupiają się z kolei na wysokości stopy zwrotu. Okazuje się jednak, że zakup mieszkania na wynajem wciąż jest opłacalną inwestycją.
Najem wciąż się opłaca: warto jednak zwrócić uwagę na to, w jakich miastach najbardziej
Stopa zwrotu z inwestycji i rentowność najmu różni się m.in. w zależności od miasta. Na przykład z raportu Expander i Rentier.io z grudnia 2019 r. wynika, że przeciętna roczna stopa zwrotu z inwestycji w mieszkania do wynajęcia w Częstochowie czy Sosnowcu może wynosić nawet ok. 8 proc. Wciąż opłaca się również kupować nieruchomości pod wynajem w dużych miastach akademickich, w których co roku przybywa studentów poszukujących pokoju czy mieszkania. Dobrym przykładem jest tu m.in. Łódź – rentowność inwestycji w skali roku utrzymywała się w 2019 na poziomie ok. 7 proc. Podobne wyniki odnotowano w przypadku takich miast akademickich jak Katowice, Lublin, Wrocław. Na kolejnych miejscach znalazły się Szczecin i Warszawa.
Część osób do inwestycji w mieszkanie na wynajem zniechęca ryzyko demograficzne. Należy jednak pamiętać, że w Polsce wciąż brakuje mieszkań, a młodych osób, które chcą się usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców, często nie stać ani na zakup mieszkania, ani nawet na zaciągnięcie kredytu hipotecznego (ze względu na wysokość wymaganego wkładu własnego). Dla wielu jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest właśnie wynajem mieszkania.
Najem nie zawsze musi być długoterminowy
Rozpatrując opłacalność inwestycji pod wynajem nie należy zapominać, że możliwy jest również zakup mieszkania na wynajem krótkoterminowy – zazwyczaj na kilka lub kilkanaście dni. Obecnie wiele osób uważa go nawet za korzystniejszy od wynajmu długoterminowego (ze względu na wyższą stopę zwrotu), ale należy przy tym pamiętać o kilku kwestiach. Po pierwsze – w przypadku najmu krótkoterminowego istnieje ryzyko wystąpienia okresów przestoju, czyli momentów, w których mieszkanie nie jest przez nikogo wynajmowane. Rozwiązaniem tego problemu może być łączenie najmu długoterminowego (np. na dziewięć miesięcy) z najmem krótkoterminowym – jest to możliwe zwłaszcza przy wynajmowaniu mieszkania studentom w trakcie roku akademickiego.
Inną kwestią, o której należy pamiętać przy wynajmie krótkoterminowym, jest problem ewentualnych szkód wyrządzonych przez tymczasowych lokatorów. Aby zapobiec stratom, warto w tym celu każdorazowo podpisywać z wynajmującymi stosowną umowę lub skonstruować dostępny dla lokatorów regulamin, w którym wynajmujący jasno określi kary przewidziane za wyrządzenie szkód w mieszkaniu.
Mieszkanie na wynajem wciąż jedną z najbezpieczniejszych form inwestycji
Warto przy okazji pamiętać, że inwestycja w nieruchomości wciąż jest jedną z najbezpieczniejszych – a jednocześnie najbardziej opłacalnych – rodzajów inwestycji. Jest m.in. znacznie bardziej opłacalna niż wszelkiego rodzaju lokaty. Dodatkowo po kilkunastu latach mieszkanie w dobrej lokalizacji i wykończone w dobrym standardzie można bez problemu sprzedać, uzyskując znacznie korzystniejszą cenę niż przy jego zakupie.