Reklama

Brak tramwaju w Jaworznie to porażka - mówi Tomasz Tosza

Brak tramwaju w Jaworznie uznał za swoją największą urzędniczą porażkę Tomasz Tosza, wicedyrektor MZDiM, w trakcie "nocy wtop" na zakończonym niedawno Kongresie Polityki Miejskiej w Katowicach.
Zamysł "nocy wtop", części na Kongresu Polityki Miejskiej, wydarzenia poświęconego tworzeniu i wdrażaniu polityk miejskich w Polsce, jest prosty - urzędnicy przyznają się do tego, co w ich urzędniczej działalności im się nie udało.

Jaworzno na spotkaniu reprezentował Tomasz Tosza, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, który za największą urzędniczą porażkę uznał budowę tramwaju w mieście, która nie wypaliła. Wg Toszy, pomysł przegrał z lokalną polityką - po wykonaniu prac koncepcyjnych i znalezieniu rozwiązań, dzięki którym udałoby się wkomponować infrastrukturę tramwajową w krajobraz miasta, polityk wspierający pomysł przeszedł do opozycji. Pomysł traił do zamrażarki i nigdy nie został zrealizowany, a zamiast tramwajów mamy elektryczne autobusy.

- Myślę, że za późno zaczęliśmy wtedy rozmawiać z ludźmi. Zabrakło czasu, działaliśmy pod presją - mówi Tomasz Tosza. Wicedyrektor MZDiM dodaje, w sprawie zbyt późno zwrócono się do ekspertów, którzy potwierdzili, że plan jest do zrealizowania. Miasto miało też odpuścić kampanię uświadamiającą mieszkańców co do projektu.

[caption id="attachment_220939" align="aligncenter" width="611"] Paweł Silbert i Tomasz Tosza podczas spaceru "Miasta Idei". 09.06.2021[/caption]

- Konsultacje społeczne są najwłaściwszą drogą, by miasto zmieniać – stwierdził Tomasz Tosza.


Przypomnijmy, że wzmianki o budowie tramwaju pojawiły się około 2012 roku. Wg planów w Jaworznie miały powstać  dwie linie o łącznej długości minimum 11 km. Pierwsza z nich przebiegałaby na trasie Skałka – Centrum – Gigant – Osiedle Stałe o długości 6 km, z możliwością dobudowania kolejnego 2,5 km. Linia nr 2 w relacji Gigant – Szczakowa PKP miałaby 5 km długości.

Projekt miał, według wstępnych wyliczeń, kosztować 325 mln zł, z czego 75 proc. czyli ponad 243 mln zł, mogłoby pochodzić ze środków zewnętrznych, miasto natomiast musiałoby dysponować wkładem własnym na poziomie ok. 81 mln zł.

Koncepcja budowy tramwaju została ostatecznie zarzucona w 2016 roku:

Projekt budowy linii tramwajowych w Jaworznie został zamknięty na etapie koncepcji decyzją Prezydenta Miasta w kwietniu br. Decyzja prezydenta Silberta została poparta wycofaniem przedsięwzięcia dotyczącego budowy linii tramwajowej w Jaworznie z listy rezerwowej projektów rekomendowanych przez Zarząd Subregionu Centralnego do dofinansowania ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. W komunikacie zawarto informację, że rozwiązanie polegające na budowie jaworznickiego tramwaju może okazać się racjonalne w przyszłości za 20, może 30 lat, a zabezpieczone dziś rezerwy terenu w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego powinny zostać utrzymane. W związku z tym, że infrastrukturę drogową planuje się i buduje w perspektywie co najmniej 25 lat, dokumentacja środowiskowa uwzględnia miejsce pod linie, podobnie jak zapisy Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego i planów miejscowych – tłumaczył Łukasz Kolarczyk z Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

[vc_facebook]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do