Reklama

Chcę walczyć o najwyższe miejsca w turniejach, czyli rozmowa z Dawidem „Ziomalem” Ziomkiem, zawodnikiem freestyle football

AWAP
07/07/2016 14:23

Z piłką potrafi zrobić to, co gwiazdy światowego futbolu, choć może i nawet więcej. Na murawie wprawdzie nie biega, ale na co dzień uprawia bardzo trudną dziedzinę sportu jaką jest freestyle football. Dawid „Ziomal” Ziomek, jaworznianin, trenuje już od dziesięciu lat i ma sporo sukcesów w tej dziedzinie.


Paweł Jędrusik: Dawid niedawno opublikowałeś film na dziesięciolecie swojej przygody z freestyle football. Jak wspominasz początki z tym sportem, jakie one były?

Dawid „Ziomal” Ziomek: Początki są zawsze trudne, ale każdy kolejny wykonany trik motywował do dalszej pracy. Treningi rozpocząłem w październiku 2006 roku, więc pogoda już nie dopisywała, była coraz gorsza, a miejsca do treningu nie było. Pamiętam, że wieczorami trenowałem w okolicach sklepów, gdzie było choć trochę światła.

PJ: Przez te dziesięć lat odniosłeś sporo sukcesów. Które z nich są dla ciebie szczególnie ważne?

DZ: No tak, trochę się tego uzbierało. Które były szczególne? Myślę, że pierwszy wygrany turniej, zwłaszcza, że po urazie kolana w 2010 roku bardzo ciężko było mi wrócić do dobrej dyspozycji. Ta wygrana uświadomiła mi, że jeżeli się ciężko trenuje i wierzy w siebie, to da się osiągnąć naprawdę bardzo dużo.

PJ: Miałeś okazję prezentować pokazy freestyle footballu w różnych miejscach, nawet za granicą. Gdzie występowałeś?

DZ: Miałem przyjemność występować na wszelakiego rodzaju imprezach, począwszy od sportowych, po wieczorowe, gdzie trzeba było się w moment wcielać w rolę kelnera. Odwiedziłem także sporo krajów, między innymi: Anglię, Izrael, Niemcy, Austrię, Belgię, Hiszpanię czy Czechy.

PJ: Jakie są twoje marzenia związane z freestyle footballem. Co jeszcze chciałbyś osiągnąć?

DZ: Wiadomo, im większe wyzwania, tym większa motywacja do realizacji celu. Na pewno chciałbym jeszcze powalczyć o najwyższe miejsca w turniejach i jak najczęściej występować na scenie. Chciałbym, żeby freestyle football ciągle rozwijał się w naszym kraju. Mamy też kilka pomysłów z moją grupą R-Style, ale jeszcze trochę za wcześnie, żeby o tym mówić.

PJ: Dzięki za rozmowę!
DZ: Dziękuję i pozdrawiam wszystkich mieszkańców Jaworzna!

Z Dawidem „Ziomalem” Ziomkiem rozmawiał Paweł Jędrusik

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do