
Podczas konferencji prasowej spółki Tauron, która odbyła się przed bramą Elektrowni Siersza podano informację, że zakład w Trzebini będzie działać co najmniej przez rok, a w planach jest jego modernizacja z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Grzegorza Lota, prezesa zarządu Tauron Polska Energia S.A. oraz Michała Orłowskiego, jego zastępcę ds. zarządzania majątkiem i rozwoju zapytaliśmy o przyszłość Elektrowni Jaworzno III.
Grzegorz Lot, prezes zarządu Tauron Polska Energia S.A, mówi, że mają duże prawdopodobieństwo do tego, żeby w kolejnych aukcjach mocy również wygrać. Obecnie system wygląda tak, że kontrakty mocowe są przyznawane na jeden rok.
Potwierdza to także w swojej wypowiedzi wiceprezes Michał Orłowski. - W tej chwili funkcjonujemy w systemie, w którym kontrakty mocowe przyznawane są na jeden rok. Dlatego zakładamy, że elektrownia wystartuje także w aukcjach w roku 2027 i 2028. Na dzień dzisiejszy formalnej gwarancji wygrania tych aukcji nie ma. Natomiast nie ukrywamy, że elektrownia Jaworzno III jest relatywnie efektywną elektrownią w porównaniu do pozostałych bloków 200. Dlatego zakładamy, że w ramach dzisiejszej legislacji będzie w stanie funkcjonować do roku 2028 - wyjaśnia Michał Orłowski, wiceprezes zarządu ds. zarządzania majątkiem i rozwoju w spółce Tauron.
Jeżeli jednostka emituje zanieczyszczenia powyżej pewnych kryteriów, to po 2028 roku już nie może uzyskać systemu wsparcia. - Jak będzie z przyszłą regulacją, tego jeszcze nie wiemy. Wiemy o tym, że jest dyskutowany system wsparcia przejścia z węgla na gaz i czasowego wsparcia bloków dwusetkowych. Gdyby taki system został zaakceptowany przez Komisję Europejską i uchwalony na poziomie krajowym, to Jaworzno jak najbardziej mogłoby być jego beneficjentem - dodaje Orłowski.
Rozwiązaniem w takich przypadkach ma być też m.in. przejście na tak zwane elektrownie szczytowe, gazowe, a także odnawialne źródła energii, czyli wiatraki, słońce i wodę. Jako spółka myślą też o wybudowaniu magazynów energii, zastosowaniu wodoru w elektrowni w Jaworznie. Wybrzmiał też temat małych i średnich reaktorów atomowych.
- Małe, średnie reaktory atomowe. To jest coś, co dzisiaj jeszcze nie funkcjonuje komercyjnie, ale jest mocno rozwijane przez wiele firm i wiele krajów. Także rozważamy to też jako opcję strategiczną w tym miejscu - informował prezes spółki Tauron.
Grzegorz Lot wyjaśnia, że każda z elektrowni ma przygotowywany indywidualny plan rozwoju na kolejne lata, ale i po 2028 roku. - Wszędzie chcemy zostać i wszędzie produkować energię, magazynować, przekształcać. Pod każdą jednostkę jest projektowany nowy model biznesowy i wdrażany - mówił.
Podczas konferencji prezes spółki mówił, że transformacja musi mieć akceptację społeczną. - Nasi pracownicy mają od nas gwarancję, że mają miejsca pracy – mówi Grzegorz Lot. - Firma się mocno rozwija. Potrzebujemy ludzi kompetentnych, zaangażowanych. Także na pewno ludzie mają miejsce pracy w zakresie wytwarzania w Jaworznie, w Trzebini czy w Łaziskach. W momencie, gdyby doszło do jakichkolwiek działań i nie wygramy rynku mocy, bo różne rzeczy się dzieją, część ludzi na pewno będzie miała miejsce pracy przy nowych projektach. Osoby, które będą chciały się transformować, będą objęte programami szkoleniowymi, rozwojowymi i znajdą miejsce pracy w innych miejscach w organizacji - dodaje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyszłość El. III opisana w pięknych słowach. Teraz potrzebne są działania.