
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wodnik78 tylko gdzie ewentualni kupcy płacą podatek od dochodu, a gdzie odprowadza go Lidl? Miastu pozostaje tylko podatek od nieruchomości...
Na manhatanie sami dla siebie też są konkurencją, bo jest kilka stanowisk z podobnym asortymentem i muszą konkurowac aby to na tym stanowisku ludzie kupowali a nie na sąsiednim stanowisku. Swego czasu, jeszcze zanim zaczęto budowe lidla, kilka stanowisk zmieniło własciciela lub asortyment. Wiec nie zawsze ma znaczenie czy i jaki jest market w poblizu a własnie co sie sprzedaje. Tak samo ok. połowa osób która jest przeciwko marketom lub jest za lokalnym handlem, robi tez zakupy w marketach. Poza tym, bym nie dramatyzował że lidl chce wykończyć konkurencje Bo to własnie u konkurencji własnie widze wiekszy wybór produktów niż w lidlu.
Być może ..."oderwane od rzeczywistosci stowarzyszenie kupcow...." jest bee. Nie wiem. Tylko czy oferta P.A. Galena - tzn. umowa na 5 lat, czynsz w euro, haracz od utargu, ..- to jest jaworznicka rzeczywistość? Już nie długo będzie można tą rzeczywistość porównać do np. ... P.A. Kamienna Góra :P
Nie padną od razu tylko za rok, dwa może trzy, ale najpierw tak jak pisze Art będzie cięcie kosztów i zwolnienia. Koło Kauflanda zamknęły się 3 osiedlowe sklepy funkcjonujące od lat i płacące podatki w u nas, teraz "nasza" kasa jedzie do Niemiec.
Zapomniałeś o aptekach i zakładach pogrzebowych. Chociaż w tym rejonie apteka już kest
"Wątpię, bo takie rzeczy ludzie zazwyczaj kupują w takich miejscach, gdzie im najwygodniej, zamiast robić analizy, jak można zaoszczędzić parę groszy na skakaniu po okolicznych sklepach." Zdziwiłbyś się ilu ludzi skacze ze sklepu do sklepu polując na produkt niższy o jednego marnego PLN-a. Może robią to dla sportu, może to natura łowiecka, może naiwna wiara w "promocje". Często są nimi starsze osoby np. zmotoryzowani górnicy-emeryci z żonami na codziennych przedpołudniowych zakupach. Fakt, to nie jest najbiedniejsza grupa konsumentów w Jaworznie ale jednak spora. Potrafią uparcie szukać tańszych produktów bez względu na przyzwyczajenia i opłacalność całej akcji.
Możemy się sprzeczać czy ktoś zbankrutuje czy nie, to i tak czas pokaże. Najważniejsze to jakim sposobem sobie mogą poradzić kupcy na spadek obrotów, a to tylko cięcie kosztów. Najpierw oszczędza się na pracownikach, a potem są zwolnienia... Chętni w sieciówce za płacę minimalną zawsze się znajdą.
User1 przestrzeń miasta trzeba szanować, widziałeś jak jest ze sklepami pod Słoneczną? Praktycznie pustki, a to teren w zasięgu Lidla. Nasze władze obmyśliły budować tam jednak mieszkania. To jest właśnie zabijanie potencjalnych innych miejsc do handlowania.
tam gdzie byl Videoworld, wroci ponownie TelePizza. O drugim poki co cisza
Być może, nie jestem z leopoldu więc nie jestem tam częstym gościem ale ciekaw jestem kto wynajmie teraz te lokale i jak długo pociągnie. Jak nie będzie to jakiś bank albo kościół to ciężko to widzę :) Bo unas tylko banki i kościoły mają powodzenie
Ale postawienie Lidla pod nosem napewno im nie pomoże w zebraniu utargu na te wszystkie opłaty. A jeśli chodzi o te boksy to na osiedlu są jeszcze murowane kioski które stoją chyba od lat 90 i nikt nie musiał w ostatnich czasach inwestować w nie takich pieniędzy a mimo to ludzie je zamykają bo nie są w stanie nawet na zus wyrobić mimo że nie płacą wynajmu bo jest to ich własność. Także molochy dołożyły rękę do upadku takich handlujących i nikt mnie nie przekona że nie.
co do lokali przy Biedronce na Leopoldzie. Sorry, ale bredzisz. Nie "padlo" nic malego ani lokalnego. Sa 2 puste... jeden po bankrucie Videoworld, a drugi po Banku Slaskim
wiesz dlaczego tak jest na tych placach targowych? zapytaj tych co jeszcze handluja. To sie przerazisz. Nie dosc ze poplacili ogromne pieniadze za boksy, to jeszcze ich dobijaja oplatami za wynajem. Kto? oderwane od rzeczywistosci stowarzyszenie kupcow
Co wy, że tak napiszę bredzicie? Jak nic nie upadło? Zapraszam na plac targowy na osiedlu stałym gdzie co druga buda jest pusta, do wynajęcia lub sprzedania. W sobotę byłem na manhatanie na leopoldzie i tam też można znaleźć puste boksy do wynajęcia lub sprzedania, nawet w tym pawilonie pod wieżowcami co jest biedronka na leopoldzie stoją puste lokale, więc nie piszcie że nic przez molochy nie upadło. Plac na osiedlu jest tego doskonałym przykładem, a pamiętam doskonale jak dawniej przejść się przez niego nie dało, tyle ludzi tam chodziło, teraz większość w marketach. Konkurencja jest potrzebna, to fakt i wcale nie twierdze że na tych naszych targach jest tanio ale taka ilość supermarketów co w naszym mieście to gruba przesada.
Nieuczciwą konkurencję trzeba tępić, ale zakaz budowy sieciówek to nie jest rozwiązanie. Wiele małych, osiedlowych sklepów też należy do większych sieci - to co, zamykamy? Co do Lidla, to ceny artykułów z oferty pojawiającej się 2x w tygodniu są takie same w całej Polsce, więc pod tym względem nie można powiedzieć, że gdzieś na początku przez kilka lat wykańczają konkurencję cenami dumpingowymi. A ewentualnie co do pozostałych produktów, to czy zdarzyło się gdzieś, że jakiś sklep upadł dlatego, że obok otwarto inny z cenami masła czy bułek o 10 gr niższymi? Wątpię, bo takie rzeczy ludzie zazwyczaj kupują w takich miejscach, gdzie im najwygodniej, zamiast robić analizy, jak można zaoszczędzić parę groszy na skakaniu po okolicznych sklepach. Zgadzam się z Janusz66: "I przestańcie powtarzać jak mantra że ktoś przez kogoś pada. Jakoś na Leopoldzie i Podłężu przez Biedronki nic nie upadło. Przez Netto też miało w koło wszystko upaść." @Art To może wydawajmy pozwolenia na budowę jednego sklepu z danej branży na okręg wyborczy, po skończeniu 4-letniej kadencji zmiana itd.
Turszyn tu nie chodzi tylko wybór, bo jeżeli takowy chcesz to wystarczy wsiąść w autobus i podjechać 3 przystanki i jesteś w Lidlu. Manhattan to miejsce utrzymania rodzin naszych kupców i osób u nich pracujących. Nie pracujących za najniższą krajową, czasami już osób w starszym wieku i pracujących w o wiele mniej wymagających wysiłku warunkach. Ile tych ludzi ewentualnie straci pracę bo nie będzie opłacało się ich zatrudniać? Rozumiem Lidl,nowe miejsca pracy, zmniejszamy bezrobocie, zdrowa konkurencja, piękne hasła. Stwórzmy najlepiej drugi UM i dajmy wybór mieszkańcom płacenia na ten, który chcemy. Będzie zdrowa konkurencja.
Tylko, że szanse rywalizacji o klienta nie są tu równe. Manhattan skupia lokalnych przedsiębiorców stających na głowie żeby zdobyć zaufanie i sympatię klientów w bezpośrednim kontakcie. Poza uśmiechami dla kupujących muszą się jeszcze z tego jakoś utrzymać lub dać utrzymanie pracownikom. Lidl to typowa potężna sieciówka, która działa na zasadzie kilkuletniego wykańczania konkurencji kosztem własnych strat by potem zostać samemu na polu walki i rządzić naszymi portfelami i przyzwyczajeniami. Ja też wolę kupować taniej i niech się o mnie handlarze zabijają, ale tu szykuje się walka nie fair. O ile budowę Galeny popieram (to inny tzw. target consumer), tak pozwolenie na budowę Lidla na Pechniku może się okazać fatalne w skutkach dla naszych przedsiębiorców. Szkoda by było.
Jestem podobnego zdania. Lidl przyciągnie swoją rzeszę klientów. Mieszkańcy będą mieć wybór... lidl / manhatan...
Chciałbym zapytać czy aby na pewno budowa Lidla na Pechniku bulwersuje wszystkich mieszkańców ? Ciekaw jestem skąd te dane ? Jestem mieszkańcem tej dzielnicy i sądzę że zdrowa konkurencja jest jak najbardziej na miejscu . Nie jestem przekonany do tego żeby przedkładać interes kilkunastu czy kilkudziesięciu handlowców Manhatanu do interesu kilkuset co najmniej kupujących . To czysta konkurencja . Nie życzę sobie by ktokolwiek wskazywał mi gdzie mam robić zakupy !! Jeśli Lidl będzie tańszy to sorry , czas zmienić ceny na Hali , które delikatnie mówiąc są sporo zawyżone . Dajcie ludziom wolny wybór , czasy kiedy za nas decydowano skończyły się .