Ksawier Blecharz - waga 46 kg - po wygraniu pojedynku w ćwie rćfinale z Maciejczykiem z GUKS Carbo Gliwice w półfinale musiał uznać wyższość Lewandowskiego z Brześcia Kujawskiego ulegając mu na punkty. Naprawdę bardzo mało brakło do zwycięstwa. Troszkę lepsza kondycja a zwycięstwo dawało finał i walkę o piękny pas mistrzowski czarnych Diamentów.
Drugi kadet, Marcel Ptak - waga 70 kg - okrzyknięty czarnym koniem turnieju. Dostąpił zaszczytu dekoracji pasem mistrzowskim turnieju o Czarne Diamenty. Trzy zwycięskie kapitalne pojedynki dały I miejsce w tym uznanym turnieju. Dwa pierwsze pojedynki to zwycięstwa przed upływem trzeciej rundy na skutek RSC. W pierwszej walce przed upływem trzeciej rundy musiał odejść na chwiejących się nogach do narożnika Melnyk z Ukrainy. Taki sam los zgotował Marcel Słowakowi Valentowi już w rundzie drugiej. Walka o pierwsze miejsce i pas mistrzowski trwała pełne trzy rundy i marzenia naszego wojownika się spełniły. A marzeniami Marcela Ptaka było wzięcie słodkiego rewanżu za porażkę w eliminacjach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Ostrowcu Świętokrzyskim z Karimowem z Klubu BKS Skorpion Szczecin. Po trzech rundach wojny upragnione zwycięstwo Marcela.
Trzeci zawodnik to junior Damian Nicpoń waga 52kg. Damian toczył swój pierwszy pojedynek w swojej karierze pięściarskiej trafiając na Mistrza Słowacji Lorinca. Trzyrundowa wojna, jaką stoczyli obydwaj zawodnicy, spowodowała, że słowacki trener nie mógł uwierzyć, iż nasz reprezentant to debiutant. Przekonał go dopiero widok książeczki zawodniczej naszego Damiana, podczas gdy Lorinc toczył swój 35 pojedynek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie