
Jaworznianin pielgrzym Wojtek Kurzeja wyruszył w 2014 r. na pielgrzymi szlak wraz z mieszkańcami Wspólnoty Betlejem. Była to bardzo szczególna wędrówka. Wiodła z Jaworzna do Watykanu.
Tam na Placu św. Piotra jaworzniccy pielgrzymi podczas audiencji wręczyli Papieżowi Franciszkowi Manifest Resztek podpisany przez ok. 1000 jaworznian.
Dla pielgrzyma Wojtka Kurzeji spotkanie z Papieżem Franciszkiem było bardzo ważnym czasem na jego pielgrzymim szlaku.
- Inicjatorem całego zamieszania był ks. Mirek ze Wspólnoty Betlejem – opowiada pan Wojtek. - Trzeba było zanieść tzw. Manifest Resztek do Papieża. Z Polski wyruszyła pielgrzymka piesza w skromnym składzie, natomiast w Ravennie dołączyło do nas 12 osób. Cała pielgrzymka była wielkim przeżyciem. Wiedząc, że będziemy mieć spotkanie z Ojcem Św. Niosłem spodnie i koszulkę, od samego początku była nieruszana, złożona w plecaku, bez względu na pogodę była zabezpieczona, żeby ją ubrać w ten dzień, kiedy będę się widział z Papieżem.
Szliśmy z Jaworzna do Rzymu pieszo, to ok. 1600 km. Spaliśmy w namiocie, ewentualnie jak nas jakiś kościół przygarniał. Spotykaliśmy polskich księży na trasie, którzy byli proboszczami na danych parafiach, bardzo chętnie i ciepło nas przyjmowali. W Ravennie spaliśmy u paulinów, gdzie byli polscy księża. Troszeczkę słońce dawało w kość, ale jakoś to przetrwaliśmy.
Finałem było oddanie tego Manifestu Papieżowi na audiencji na Placu św. Piotra. Dla mnie to było takie wielkie, wielkie przeżycie. Czekaliśmy z kilkunastoma osobami, które też były wpisane w tę audiencję. Obok nas przechodził Papież z ochroną, z każdym chwilę rozmawiał. Zapytał się mnie czy bolą mnie nogi. Tylko tyle, ale to było aż tyle dla mnie. Dostawaliśmy od niego poświęcone różańce.
To była jedna z ważniejszych pielgrzymek w moim życiu. Do Rzymu szedłem trzy razy, a z Asyżu do Rzymu jeszcze kilkanaście razy, jako prowadzący grupę.
Mówiąc o Papieżu pan Wojtek podkreślał, że płynęło od Papieża ciepło. - Jak podał rękę, to aż mi się zrobiło ciepło – mówi pan Wojtek. - Taki uśmiechnięty gość, ludzki. Dla mnie to wrażenie w pamięci pozostanie na zawsze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Papa Francesco był heretykiem. Żaden następca że Piotra nie próbował zmieniać nauczania Jezusa oprócz tego papieża.