Reklama

Jaworznicka pielgrzymka wyruszyła do Częstochowy

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
03/09/2024 11:02

Piesza pielgrzymka do Częstochowy wyruszyła z Jaworzna po raz już 228. Pielgrzymi wyruszyli na pielgrzymi szlak z kolegiaty Św. Wojciecha i Katarzyny w Jaworznie we wtorek 3 września, tuż po mszy św. o godz. 9.00. Pielgrzymkę po raz 48. prowadzi ks. Stanisław Janicki.

-  Życie człowieka jest pielgrzymką twierdzi ks. Janicki, a ta ziemska wędrówka prowadzi człowieka do nieba. W tej jaworznickiej pielgrzymce wędruje ok. 50 pielgrzymów, do Częstochowy przyjedzie dodatkowo ok. 20 jaworznickich pątników.

Pani Jadwiga z jaworznickiego ZLO, pielgrzymkowa pielęgniarka, jak nam powiedziała, nie jest w stanie zliczyć, która to już jej pielgrzymka, ale jako pielęgniarka pielgrzymkowa idzie po raz czwarty. - Jest to czas refleksji, modlitwy – mówi o swoim pielgrzymowaniu. - Można coś dobrego zrobić dla pielgrzymów, którzy udają się po pomoc. W tym roku pani Jadwiga będzie się modliła w intencji chrześniaka, który będzie zdawał maturę i za rodziców w 50 rocznicę ich ślubu.

Pan Tadeusz i pani Marysia żegnają od paru laty pielgrzymów wychodzących na szlak. - Byłem na ok. dwudziestu pielgrzymkach - mówi pan Tadeusz. - Pierwszy raz szedłem z narzeczoną w 1974 r. Później szedłem z dziećmi jak miały trzy latka i pięć, były na wózkach. Modliłem się o zdrowie i spokój w kraju.

Pan Stanisław idzie po raz pierwszy. - Idę , żeby podziękować za te przeżytych 71 lat – mówi – i pomodlić się za rodzinę, o dobre w niej relacje.

Z pielgrzymami wyruszyła też siostra Lucyna. Z jaworznicką pielgrzymką idzie po raz pierwszy, ale dla siostry to już dziesiąta pielgrzymka. - Chodziłam zawsze do Matki Bożej, bo zawsze idzie się do kogoś najbliższego, tak jak do mamy – mówi. - Można tam wszystko złożyć, wszystko przynieść, i troski i radości.

Mile zaskoczyła nas opowieścią o swoim pielgrzymowaniu pani Magdalena. - Z tą pielgrzymką jestem związana już od dziecka – opowiada – ponieważ moja babcia chodziła na tę pielgrzymkę, moja mama chodziła na tę pielgrzymkę, ja się urodziłam podczas tej pielgrzymki – 8 września. Jak moja mama mnie na tej pielgrzymce rodziła, to moja babcia się w międzyczasie modliła. Ja jestem w bardzo mocny sposób związana z tą pielgrzymką i mam do niej sentyment. Niosę moje osobiste intencje, niosę w sercu tez intencje moich znajomych z życia zawodowego, przyjaciół, sąsiadów. Intencji jest mnóstwo i każda jest jednakowo ważna.

Dla trzynastoletniego Grzegorza to trzecia pielgrzymkach, wrześniowa druga, był też na sierpniowej. Pielgrzymowanie lubi, bo można się pomodlić w różnych intencjach. Na tej pielgrzymce niesie ze sobą wiele intencji. Będzie się modlił o zdrowie dla babci i dziadka, w ich 50 rocznicę ślubu, o zdaną maturę dla kuzyna Jakuba, o zdrowie dla cioci, o dzieci, które przystąpiły do komunii świętej i które przystąpią, szczególnie za jego siostrę Klaudię.

Pielgrzymi niosą więc w sercach wiele istotnych intencji. Na Jasną Górę dotrą w piątek – 6 września – ok. godz. 17.00. Wtedy też złożą je wszystkie przed obliczem Czarnej Madonny ufając, że ich prośby zostaną wysłuchane.

 

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 03/09/2024 13:24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do