Reklama

Kątem oka

AWAP
02/05/2015 09:10
Chwyt marketingowy

Nie kijem, to pałą – tak można nazwać propozycję wodociągów na podwyżkę ścieków. Jeszcze podwyżka nie została przez radnych uchwalona, a już została ogłoszona. Po cóż taki szybki ruch? Otóż lud trzeba wcześniej „zmiękczyć”, by się stopniowo przyzwyczajał i nie burzył. Taki marketingowy chwyt. Czy zadziała w Jaworznie i od lipca będziemy płacić więcej bez szemrania?

CBŚ w magistracie

Przed rozpoczęciem ostatniej sesji jeden z pracowników urzędu „przeczesał” miejsca prezydentów oraz prezydenckich radnych. Po detektywistycznych oględzinach, zapodał głośno do kolegi: – Daj znać naczelnikowi, że jest czysto. Czy chodziło pracownikowi o to, czy pani sprzątaczka posprzątała? A może o podsłuchy, niczym w warszawskiej restauracji? Czego boją się prezydenci? O czym mówią pod nosem podczas obrad? I czy jest w Polsce taki urząd, w którym uruchomiono magistrackie Biuro Śledcze, żeby przed obradami sprawdzać pluskwy?

Magistraccy milionerzy zatęsknili za uciechami szlachty

W tym roku święto 3 Maja będziemy obchodzić jak w Ameryce, czyli wesoło na staropolskim balu. Bal ma odbyć się w prawie zabytkowej restauracji. Będzie polonez, staropolskie jedzenie i szlacheckie stroje. A więc panowie szlachta bawić się będą w żupanach, hajdawerach, no i w stosownych butach. Wiemy, że ilość miejsc jest ograniczona i kosztować będą te szlacheckie harce 120 złotych od osoby. Mamy nadzieję, że miód królewski będzie się lał po stołach, natomiast wódki nie podadzą.

Dla naszego dobra krócej

W jednym z ogłoszeń czytamy, że urzędnicy stanu cywilnego mają teraz więcej pracy w związku z nowymi systemami teleinformatycznymi. Nowe zadania, które zostały przed nimi postawione wymagają więcej czasu i muszą się z nimi zapoznać. Dlatego – jak czytamy w ogłoszeniu – urzędnicy będą przyjmowali interesantów, i tu uwaga – godzinę krócej w takie dni jak: poniedziałek, wtorek, środę i w piątek. A wszystko to dla naszego dobra, bo urzędnik czas na naukę mieć musi.

Koniec dziur

Ucieszył się dziennikarz naszej gazety, kiedy przeczytał w gazecie przystankowej, że w mieście przyszedł czas na dzielnice. Odetchnął z ulgą, że nareszcie nie będzie dziur w drogach, kiepskich chodników i zalewanych posesji. Na dziennikarza ta informacja podziałała jak balsam na serce, bo nareszcie będzie mógł zająć się rzeczami poważnymi, a nie ubytkami na drogach.

A co z resztą jaworznian, panie Starzycki?

Honorowy komitet poparcia jednego z kandydatów na prezydenta RP utworzyło około 50 znanych i cenionych osobistości miasta – tak twierdzi wiceprezydent Starzycki. A co z pozostałą częścią mieszkańców Jaworzna? Tak wyszło, że pozostali, jeśli nie poparli właściwego kandydata, to stają się nieznani i niecenieni. Zwyczajna hołota, panie Starzycki? Co?

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do