
Urzędujący biskup diecezji augsburskiej Betram Meier uważał ks. Tadeusza za człowieka z natury wrażliw ego i pełnego powa gi. Tak go wspomina: „Podczas swojej pracy jako proboszcz Markt Wald z radością opiekował się także kościołem pielgrzymkowym w Kirch-Siebnach, gdzie znalazł duchowy dom z Maryją, Matką Bożą i Matką Kościoła. Poważny w swoim postępowaniu i wrażliwy z natury, proboszcz Tadeusz Kucia inspirowany był pragnieniem prowadzenia ludzi do Boga”.
Po przejściu na emeryturę ks. Kucia był nadal aktywnym proboszczem m.in. w Pichl, gdzie osiadł w domu spokojnej starości. Ostatnio zaś mieszkał w Holzkirchen, na południe od Monachium.
Ks. dr Tadeusz Kucia był proboszczem takich parafii jak: Braunlage (diecezja Hildesheim) oraz Marktwald i Manching (diecezja augsburska). Pełniąc urząd proboszczowski, pomagał wielu rodakom, którzy przybywali do Niemiec, także w poszukiwaniu pracy. To również, między innymi dzięki niemu, św. Jan Paweł II został na początku pontyfikatu życzliwie przyjęty przez niemieckich katolików, bo zapraszany do telewizji, radia, czy udzielając licznych wywiadów prasowych, z racji osobistej znajomości papieża, bardzo życzliwie mówił o nim, podkreślając jego mądrość i świętość. Później ta sytuacja się zmieniła na bardziej krytyczną, gdy Jan Paweł II bronił życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci i sformułował Kartę Praw Rodziny.
Ks. Tadeusz Kucia był także wielkim orędownikiem kultu Miłosierdzia Bożego. Podczas swoich częstych turystyczno-religijnych wojaży po krajach Ameryki Południowej, Afryki czy Azji ofiarowywał lokalnym biskupom obrazy Chrystusa Miłosiernego, których namalowanie finansował. Trzeba wspomnieć, że Zmarły był przyjacielem Polskiego Domu Pielgrzyma na Via Cassia w Rzymie i wspierał go przez długie lata. Był także dobrodziejem klasztoru S. Benedyktynek w Staniątkach i Sanktuarium Najświętszej Rodziny w Krakowie – Nowym Bieżanowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie