„Na cygańską nutę” - projekt światowy

My, Polacy o Romach na ogół wiemy tyle, co z piosenki „My, Cyganie”. Dobrze więc, że powstają programy artystyczne, które naszą wiedzę o Romach nieco poszerzają. Do nich zaliczyć można udany spektakl „Na cygańską nutę”, który zaprezentowano 21 października na scenie MDK. Jak prezentuje spektakl jego producent to projekt niemal światowy.

W spektaklu prezentuje się 24 muzyków, 2 solistów, czteroosobowy chór i cztery pary tancerzy. Wszyscy z Narodowego Akademickiego Teatru Operetkowego z Kijowa. Do projektu zaproszono również czterech solistów z Polski. Cała publika bawiła się wyśmienicie, i nie dziwo - muzyka cygańska bardzo jest lubiana.

Muzycy brzmieli wyśmienicie, bez źdźbła chałtury – jak zaprezentował ich producent. Dodać należy, że idzie nie jedynie o biegłość warsztatową, grają na świetnych instrumentach.

Trzy solistki, trzech solistów i chórzyści to również oczywisty walor spektaklu. W części drugiej zatytułowanej „Rewia Bałkańska” w świat muzyki Romów wprowadzała Elena Rutkowska. Ta aktorka warszawskiego teatru „Buffo” wywodzi się z rodziny kijowskich Romów. Jej wykonania są żywiołowe, publika nagradzała je gromkimi brawami.

Wśród publiki odnaleźliśmy panią Henrykę, która pamiętała tabory cygańskie z lat 60-tych. Rozbijały się na Cegielnianej. Jak mówiła - cyganie w kolorowych strojach pięknie śpiewali przy ognisku, pewnie też i tak: „My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem, znamy cały świat”. Nic tylko pozazdrościć takiej niezależności i swobody.