Reklama

Nadzieja i miłość

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
21/11/2022 09:47
W sobotę wybrałam się z przyjaciółmi na koncert charytatywny zorganizowany przez jaworznickie hospicjum. Wchodzących witała doktor Maria Bryła. Pięknie Pani wygląda jak królowa — wypaliłam na przywitanie. Promieniała serdecznością i dobrocią jak zawsze. Taką ją znamy. Bogatą w doświadczenie i pracę ofiarną na rzecz pacjentów wymagających opieki paliatywno-hospicyjnej.

 

Wpatrując się w wyświetlane plansze zobaczyliśmy jak powstawało hospicjum. Wśród założycieli widniała fotografia pielęgniarki pani Heleny Pulchny. Kiedy jeszcze w Jaworznie nie mieliśmy hospicjum pomogła mi, wypisaną ze szpitala samotną niewidomą panią Urszulę, umieścić w Mysłowickiej takiej placówce. I teraz jeszcze raz powiem — dziękuję pani Heleno.


Zobaczyliśmy też jak żyje hospicjum. Odwiedzają tę placówkę przedszkolaki, młodzież szkolna i seniorzy. Tam jest „taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna”. 




[caption id="attachment_271622" align="aligncenter" width="1200"] dr Maria Bryła[/caption]

Pani Maria Bryła prezes Stowarzyszenia - na scenie ozdobionej sercem - dziękowała pracownikom, wolontariuszom i wszystkim darczyńcom za wspieranie hospicjum. Była królową wdzięczności. I odpłacono pani doktor, natychmiast - też wdzięcznością, za 20 lat lekarskiej posługi dla pacjentów hospicjum. Kwiaty wręczyła jej i bardzo dziękowała pani Joanna Faron wiceprezes, naczelna pielęgniarka w hospicjum. My licznie przybyli też dziękowaliśmy. Oklaskami.




[caption id="attachment_271623" align="aligncenter" width="1200"] Uroczystość prowadziły Joanna Faron wiceprezes, naczelna pielęgniarka w hospicjum i dr Maria Bryła[/caption]

Koncert uświetnił 25-lecie działalności Stowarzyszenia Hospicjum Homo-Homini im. Brata Alberta w Jaworznie. Zadedykowany został wszystkim darczyńcom.




[caption id="attachment_271627" align="aligncenter" width="1200"] Alona Szostak[/caption]

Śpiewała Aldona Szostak. Słuchaliśmy szlagierów z filmu: „Mała Moskwa” i ze "Skrzypka na dachu", a także piosenek Demarczyk, Piaf, Streisand, German.


Uśmiechaj się
Do każdej chwili uśmiechaj
Na dzień szczęśliwy nie czekaj
Bo kresu nadejdzie czas




[caption id="attachment_271620" align="aligncenter" width="1200"] Goście uroczystości[/caption]

Myślałam o przemijaniu. O ostatnim etapie życia. Hospicjum daje taką solidarność w cierpieniu, wygraną walkę z bólem. Tam życie jest inne. Życie, na ostatnim etapie odchodzenia, kiedy szczególnie ważny jest drugi człowiek, pocieszyciel co ból uśmierza. W hospicjum człowiek jest dla człowieka bogiem — tak myślę. Ten niebiański Bóg to modlitwa i nadzieja. Ten ludzki, to miłość, codzienna służba choremu.


Barbara Sikora


Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do