Świadkowie, klienci sklepu tak opisują tą sytuację: Do sklepu wszedł mężczyzna, który swoim wyglądem, oraz zapachem, wskazywał na osobę z problemami, w dodatku będącą pod wpływem alkoholu. Zwracanie uwagi i utrudnianie dokonania zakupów innym klientom, było na tyle uporczywe, że kierownictwo sklepu postanowiło wezwać stróżów prawa.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie