Reklama

O Korczaku: Byli, Są, Będą

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
03/03/2024 12:00
Lekarz, pisarz, pedagog, społecznik, swoje życie poświęcił dzieciom. W historii został zapamiętany w obrazie ostatnich chwil życia, z dziećmi w drodze ku śmierci.
„Pod trzepotem zielonego sztandaru, iść już tak będą zawsze, bez końca, przez wszystkie czasy i miejsca na ziemi, z kaźni getta w kierunku dymiących krematorium Treblinki – prostą drogą do wieczności”.

W Fundacji „Mój Czas dla Seniora”, 28 lutego, rozmawialiśmy o życiu Janusza Korczaka  sprzed II wojny światowej. Kiedy szukał odpowiedzi na pytanie: jak żyć? A jak znalazł to bezgranicznie realizował swój wybór: walki z biedą i niesprawiedliwością.

[caption id="attachment_316506" align="aligncenter" width="696"] Słuchacze prelekcji o Korczaku[/caption]

 

Wybrał życie ratowania dzieci przed głodem, nędzą, krzywdą. Chciał dla nich lepszego życia, chciał przebudować Polskę i zderzył się z okrutną rzeczywistością. Jego wychowankowie z „Domu Sierot” - tam wpojono im hasła uczciwości, szanowania innych - w wieku 14 lat musieli opuścić dom. Szli na pastwę nieraz okrutnego losu.

„Dajemy wam jedno
tęsknotę za lepszym życiem,
które kiedyś będzie,
za życiem prawdy i sprawiedliwości.
Niech tęsknota doprowadzi was
do Boga, Ojczyzny i Miłości”.

[caption id="attachment_316501" align="aligncenter" width="672"] Wśród dzieci na podwórzu Domu Sierot fot. z książki Hanny Mortkowicz-Olczakowej -Janusz Korczak[/caption]

Korczak „Pamiętnik” pisał w getcie, analizował swoje życie, „zgłębiał tajemnice mijania i trwania, wieczną sprawę czasu” - pisze Hanna Mortkowicz. Ogień pamiętnika nie zniszczył, zamurowany w ścianę przetrwał. Zmęczony wojennym dramatem, schorowany, dzielny nad ludzki wysiłek Korczak odnosił się do samotności i starości. W pamiętniku i w „gadaninkach”,- tak nazwał prowadzone w radiu prelekcje półtora roku przed wybuchem wojny - pytał siebie i słuchaczy: „Jaka była twoja służba? Jakie nagłówki rozdziałów twej drogi?”

[caption id="attachment_316500" align="aligncenter" width="676"] Fotografię wykonał Edward Poznański[/caption]

„Rozdałeś, rozdzieliłeś swe życie? Ileś bronił, o coś walczył? Samotna starość i pamiętnik i spowiedź – i bilans i testament. Troska, by przekazać co komu? Sztandar? Poniesie go w życiu uczeń-jedynak..?. […] A pokolenia płyną, płyną”.

Uczeń to, spośród wielu także Newerly, znakomity pisarz i heroiczny człowiek. ”Najważniejsza w życiu jest miłość, a pisanie musi być oparte na solidnym warsztacie i prawdzie” – mówił pod koniec życia.



Rozmawiałyśmy w Fundacji „Mój Czas dla Seniora”, o czasie, jaki dany jest kolejnym pokoleniom, rozmawialiśmy o prawdzie, o wartościach, o przemijaniu, o trwaniu mimo wszelkich burz i wojen: „Byli, Są, Będą.

Barbara Sikora




[caption id="attachment_316499" align="aligncenter" width="696"] Barbara Sikora wśród słuchaczy prelekcji o Korczaku[/caption]

 

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do