- Chciała zobaczyć Europę. Jej kraj Azerbejdżan jest daleko, życie inne i inne obyczaje – mówi Angelika. - Przyjechała, aby zobaczyć jaki jest też inny świat, trochę większej wolności dla kobiet, trochę z innymi obyczajami, kulturą i innym jedzeniem. O Jeyli dowiedziałam się od jej taty, który pracuje na terenie Polski. Miał marzenie aby swojej córce pokazać Europę. Wtedy skontaktowałam się z nią na Facebooku i zaczęłam z nią rozmawiać. Dzięki temu ponownie uczyłam się języka angielskiego. Jeyla mówi po angielsku, rosyjsku i turecku. Było to dla mnie wyzwaniem, któremu później musiałam podołać w okresie jak Jeyli przyjechała do Polski i rozmawiałyśmy ze sobą. Była to pierwsza podróż Jeyli do Europy. Był to dla niej czas niesamowitych wrażeń. Była 18 dni, mogła częściowo poznać życie ludzi zupełnie inne niż jej. Podróżowała po wielu państwach. Była we Włoszech (Mediolan, Rzym), Francji (Paryż), Czechach (Praga) i w Polsce. Wszystkie te miejsca zrobiły na niej duże wrażenie. Była pod wrażeniem czystości ulic oraz gościnności mieszkańców.
Tato Jeylii - Rauf Zeynalow, Jayla Zeynalowa i Angelika Woźniak[/caption]Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie