Post przerywany – czy warto go stosować?

Wyobraź sobie, że możesz poprawić swoje zdrowie i zrzucić kilka kilogramów bez liczenia kalorii czy wyrzekania się ulubionych potraw. Brzmi jak marzenie? Post przerywany, znany także jako intermittent fasting, obiecuje właśnie to. Ale zanim rzucisz się w wir tej popularnej metody, warto poznać zarówno jej jasne, jak i ciemne strony.

Post przerywany to nie dieta w tradycyjnym rozumieniu, ale raczej sposób planowania posiłków w czasie. Zamiast zastanawiać się co jeść, skupiasz się na tym, kiedy jeść. Najprościej mówiąc – dzielisz dobę na okno żywieniowe (kiedy możesz spożywać posiłki) oraz okres postu (kiedy organizm odpoczywa od trawienia).

Metod jest kilka, ale najpopularniejszą jest schemat 16/8. Oznacza to, że przez 16 godzin pościsz, a posiłki spożywasz w ciągu 8 godzin. Na przykład jesz między godziną 12:00 a 20:00, a resztę czasu dajesz swojemu organizmowi odpocząć. Dla osób, które i tak często pomijają śniadanie, to naturalna kolej rzeczy!

Inne popularne metody to łagodniejszy wariant 14/10 czy bardziej wymagający schemat 5:2, w którym przez pięć dni w tygodniu jesz normalnie, a przez dwa ograniczasz kalorie do zaledwie 500-600 dziennie.

Przeczytaj również: https://ketodietetyk.pl/intermittent-fasting-najzdrowszy-model-zywienia/

Najnowsze badania naukowe z 2024 roku przynoszą fascynujące odkrycia. Naukowcy z Instytutu Salk i Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego wykazali, że osoby z zespołem metabolicznym, które przez trzy miesiące stosowały 8-10 godzinne okno żywieniowe, doświadczyły poprawy w regulacji poziomu cukru we krwi. To świetna wiadomość dla milionów ludzi zmagających się z insulinoopornością!

Badania potwierdzają także, że post przerywany może skutecznie wspierać redukcję masy ciała, zmniejszać stan zapalny w organizmie, poprawiać profil lipidowy oraz zwiększać wrażliwość na insulinę. Dodatkowym bonusem jest poprawa funkcji poznawczych – badania wskazują na korzystny wpływ na pamięć długoterminową i spowolnienie procesów starzenia mózgu.

Kluczowym mechanizmem działania jest przełączenie metaboliczne – organizm przestawia się z czerpania energii z glukozy na ketony, które są magazynowane w tkance tłuszczowej. Ketony nie są tylko paliwem, ale potężnymi cząsteczkami sygnalizacyjnymi wpływającymi na funkcjonowanie komórek i narządów.

Zanim wpadniesz w zachwyt, musisz poznać także drugą stronę medalu. Badacze z Johns Hopkins zakwestionowali tę modną metodę, odkrywając że przy kontrolowanej kaloryczności diety, post przerywany nie daje większych efektów niż tradycyjne odżywianie. Innymi słowy – liczy się przede wszystkim to, ile kalorii spożywasz, a nie kiedy to robisz.

Co więcej, badanie przedstawione na konferencji American Heart Association w 2024 roku wykazało, że 8-godzinne okno żywieniowe może zwiększać ryzyko zgonu z powodu chorób serca w porównaniu do osób jedzących w modelu 12-16 godzin. To poważne ostrzeżenie, które wymaga dalszych badań.

Naukowcy z MIT odkryli także pewien niepokojący aspekt – w badaniach na myszach zaobserwowano, że podczas fazy ponownego karmienia po poście, organizm ma zwiększoną regenerację, ale także większą podatność na rozwój wczesnych zmian nowotworowych w przypadku ekspozycji na substancje mutagenne. Oczywiście to dopiero badania na zwierzętach, ale warto o tym wiedzieć.

Post przerywany zdecydowanie nie jest dla wszystkich. Nie powinny go stosować kobiety w ciąży i karmiące, osoby poniżej 18 roku życia, osoby z cukrzycą typu 1, zaburzeniami odżywiania, a także osoby niedożywione czy z niedoborami witamin i minerałów. Jeśli zażywasz leki na choroby układu sercowo-naczyniowego lub nadciśnienie, koniecznie skonsultuj się z lekarzem przed rozpoczęciem!

Sportowcy także muszą zachować ostrożność – okresowe głodówki mogą utrudniać odpowiednie przygotowanie żywieniowe do treningów i osłabiać organizm.

Post przerywany to narzędzie, które może przynieść realne korzyści zdrowotne, szczególnie w zakresie regulacji metabolizmu i redukcji masy ciała. Nie jest jednak cudownym lekarstwem na wszystko, a dla niektórych osób może być nawet niebezpieczny.

Jeśli jesteś zdrową osobą dorosłą i myślisz o wypróbowaniu postu przerywanego, rozpocznij od łagodniejszego schematu, takiego jak 14/10, i obserwuj reakcje swojego organizmu. Pamiętaj, że najważniejsze pozostaje to, co jesz – pełnowartościowe posiłki bogate w warzywa, białko i zdrowe tłuszcze są fundamentem, niezależnie od tego, kiedy je spożywasz.

I najważniejsze: przed podjęciem decyzji koniecznie skonsultuj się z lekarzem lub dietetykiem. Twoje zdrowie jest najcenniejsze, a każdy organizm jest inny. Post przerywany może być wspaniałym narzędziem, ale tylko wtedy, gdy stosujesz go mądrze i bezpiecznie.

Przeczytaj również: https://ketodietetyk.pl/post-dietetyczny-naturalna-strategia-spowalniania-procesow-starzenia/