
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to może zamkniemy całkowicie Centrum dla samochodów?Jedynie dostawcze, wybuduje miasto z 2-3 duże parkingi np. przy Victorii jeden drugi na Kantym skąd darmowymi autobusami będą rozwożone osoby chcące sie dostać do Centrum. Z grunwaldzkiej zrobimy najpiękniejszą w Polsce drogę dla rowerów...
Przecież na tym odcinku od Mickiewicza do UM ludzie i tak łażą jak chcą nie zwracając uwagi na to, gdzie są przejścia dla pieszych, więc jedno więcej, czy jedno mniej, co za różnica. Jak nie muszę, to unikam jazdy samochodem na tym odcinku, a jedyny powód, żeby tam jechać, to dojazd do parkingu pod halą, co już wielokrotnie tu padło. Popieram całkowite wyłączenie tego odcinka z ruchu samochodowego, a wjazd na parking powinien być od strony ronda, a nie z Mickiewicza.
Hawk, a wiadomo kiedy i czy w ogóle odcinek Grunwaldzka - Farna będzie otwarty dla autobusów, tak żeby autobusy wróciły w centrum na swoje przystanki?
Ot taki drobny żarcik :) Przeczytałem sobie komentarze pod materiałem na FB, z których większość w sposób niezbyt wyszukany krytycznie odnosi się do faktu wymalowania przejścia i zacząłem się śmiać. Śmiać z klapek na oczach osób wypowiadających się w tonie "Jak do centrum to tylko od Kolejowej i w korku". Z własnej nieprzymuszonej woli ludzie pchają się w ten korek, a później mają pretensje co całego świata. Powiedz szczerze czy to nie jest zabawne? :D
tak po prawdzie, to zainspirowało mnie Twoje myślenie w zwrocie ; .."Nie rozumiem o co te płacze szczególnie na FB..." to tak, jak bym w "Kauflandzie" zrobił bande, że w "Carefyre" są jajka i sery nieświeże nad mobilnością też warto panować, bo palec zamiast na ikonie smartfona ,wyląduje w d.. :P
Może jakiś nowy event pt. "Całe Jaworzno chodzi pieszo".
Leman: przyjeżdżam, nie "przEjeżdżam" - taka drobna różnica. :D Przyjeżdżając do centrum służbowo po prostu parkuję wóz, a resztę załatwiam pieszo, zamiast przestawiać go co rusz o kilkaset metrów. Natomiast nadal nie zmienia to faktu, że od dobrych kilku miesięcy nie zdarzyło mi się utknąć w korku w Centrum. :)
nio tak, może jak byś częściej tam chodził, tak na butach, a nie .."przejeżdżam.." to byś zrozumiał :P
Nie rozumiem o co te płacze szczególnie na FB. Z pracy do Centrum wracam w godzinach szczytu komunikacyjnego, służbowo do Centrum przyjeżdżam w środku dnia, zdarza się, że i kilkukrotnie. Od długiego czasu nie zdarzyło mi się utknąć w tych legendarnych korkach. Dziwne.
Może jakaś kładka nad Grunwaldzką sprawę rozwiąże. Kładka z windą oczywiście.
Tak są parkingi a będzie jeszcze pod galerią. Ale........proponuję Ci stanąć przy Mickiewicza i policzyć.............ile aut wjeżdża/wyjeżdża z parkingu a ile po prostu przejeżdża Grunwaldzką jako tranzytem w kierunku Podłęża/Leopoldu i OST. I zdziwisz się. Jak by ta droga była wykorzystywana tylko jako dojazd do parkingu/Mickiewicza to nie było by tam żadnych utrudnień. Ale trzeba tylko pomyśleć i ewentualnie nadrobić kilkaset metrów drogi. Nie porównuj przejścia na Leopoldzie do tego przy Mickiewicza. Tam jest droga dwujezdniowa z barierami między jezdniami i prędkością 70/h. W centrum ludzie mają chodzić po powierzchni a nie tunelami. Jak oddadzą galerię tam będzie chodzić dziennie kilka tyś ludzi. Myślisz że pójdą do podziemia? Nie większość będzie przelatywać przez drogę. Taka ludzka natura. Chyba że chcesz postawić między Matejki a rondem WOŚP ekrany po dwóch stronach drogi i ludzi spędzić do przejścia. Tylko trzeba jeszcze zamknąć wlot na Mickiewicza i plac Górników. Między Matejki a Mickiewicza są obecnie 3 przejścia a ludzie i tak przebiegają między pasami więc w takim miejscu ich pod ziemię nie zapędzisz. Uwierz.
Ambak pokazał, że z rowerami jesteśmy w 1950 roku, pourywane ścieżki rowerowe i bezsensownie zaprojektowane.
W takim razie chyba powinieneś częściej zaglądać na forum SSC ;) http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=110116138#post110116138 http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=110117268#post110117268 Choć jeśli rzadko je czytujesz, to możesz się zdziwić, ile nawet tam - wśród ludzi, wydawałoby się, mających większą wiedzę lub przynajmniej chcących się czegoś dowiedzieć - jest zwolenników rozwiązań faworyzujących samochód i wyznawców zasady: "prędkość über alles"...
czytając te komentarze, jak to fajnie że jest przejście dla pieszych i po co ludzie tamtędy jeżdżą to przypominam, że całkiem niedaleko są 2 duże parkingi w centrum i niestety nie każdy ma po drodze przez Rzemieślniczą. Odnośnie przejścia dla pieszych i braku chętnych z jego korzystania to raczej było to dawniej. Gdy powstały przystanki autobusowe Centrum w tamtym miejscu przejście byłoby non stop wykorzystywane i nie ulegałoby dewastacji. Na Leopoldzie nie było przejścia podziemnego, a jednak powstało i nikt nie narzeka, że jest i ludzie się boją nim chodzić. Jak na razie mieszkańcy Obrońców Poczty Gdańskiej mają problem z TIRami, ale jakoś UM genialny w swoich projektach i w przewidywaniu przyszłości nic nie potrafi na to poradzić. Marzy się naszym włodarzom tramwaj, ale dlaczego nie iść dalej z marzeniami, może od razu metro? Fachowcy z ZGE za półdarmo wykopią tunele.
Gdy pomyslalem ze Grunwaldzka od Matejki do Ronda powinna byc oczyszczona z ruchu samochodowego to pomyslalem ze jestem szalencem i ze nasi mieszkancy nie sa na to gotowi - ale jak widac nie jestem sam w tym mysleniu i oko sie raduje gdy sie czyta ze to ma byc efekt docelowy :) Uwazam ze nasi mieszkancy szybka sie ucza i są światli dlatego nic nie stoji na przeszkodzie aby owe zmiany mozna nieco przyspieszyc :P
A durny redaktorzyna zamiast przyklasnąć i edukować ludzi że centrum od Matejki do ronda WOŚP powinno być li tylko dla ludzi, zamiast edukować że po to wybudowano TŚ i Rzemieślniczą żeby to nią się poruszać, bo jadąc między Olszewskiego a Gigantem, Leopoldem, Podłężem czy OST nie ma żadnego powodu żeby jechać Grunwaldzką. Jedyny powód to dojazd do parkingu pod halą. I to od strony UM. Ręce opadają. No ale przecież jest okazja żeby dowalić, nie? Jak by pseudo-dziennikarze z CO TYDZIEŃ mieli jakiekolwiek pojęcie o mieście jak by śledzili to i owo to by wiedzieli że projekt przebudowy Grunwaldzkiej w ramach MTdA przewidywał tam przejście od początku. Przejście to było tylko zawieszone na wniosek radnych. Ale lepiej zrobić aferę, z niczego, lepiej udać głupka bo publika (niechętna) podchwyci. Jak by to zależało ode mnie to każde przejście zrobił bym tam wyniesione i w mig pozbył bym się z stamtąd samochodów ( tylko autobusów żal :) ) Brawo miasto, czekam na kolejny dobry ruch, a samochody precz na TŚ. Niech sobie dziennikarzyny i Matysik dalej pianę toczą.
nie od dzis wiadomo, ze co by sie w miescie nie dzialo, to 3 pseudoredaktorom i kilku radnymi to i tak nic sie nie bedzie podobalo. Ale jak to mowia... psy szczekaja, kawawana jedzie dalej
Ludzie, co to się porobiło! Pieszym pozwolono przejść (prawie) prosto przez skrzyżowanie, zamiast ganiać dookoła przez 3 wloty! No po prostu skandal! Że co? Że tamtędy mniej ludzi jeździ samochodami niż chodzi pieszo i porusza się komunikacją miejską? Nie szkodzi. My, postępowi ludzie lat 60-tych wiemy, że jedynym przyszłościowym środkiem transportu jest samochód, a mniejszości w samochodach należy dać wszelkie przywileje! Gdyby to nie wymagało zbyt wielu wyburzeń, to już byśmy dawno przez samo centrum miasta przeprowadzili dwujezdniową drogę krajową. A tak na poważnie, co do możliwości zakorkowania Grunwaldzkiej, to jak już Hawkmoon wspomniał wyżej, nie ma się czego obawiać, bo docelowo ten fragment ulicy zostanie po prostu zamknięty dla większości samochodów. W centrach miast, gdzie jest dużo skrzyżowań i chodzi dużo pieszych, samochód jest bardzo niewydajnym i niepraktycznym środkiem transportu, co zresztą czasem możemy zaobserwować na Grunwaldzkiej w godzinach szczytu. Na szczęście główna przyczyna powodująca zatłoczenie tamtej ulicy zostanie wyeliminowana.
Ryzyko dewastacji bedzie zawsze i wszedzie, nie tylko w komunikacji. Bo nawet na rynku czy drwalom sie zdarzyło, jak i jeszcze chyba niewiadomo kto uszkodził szybe pod poręczą na rynku ( chyba ze juz są znane powody pekniecia tej szyby ). Tak samo kamery w autobusach też mogą ując sprawców, choc dla niektórych to czy komunikacja jest płatna czy też nie to nie ma znaczenia bo o róznych przypadkach sie słyszy w tv które sie odbywaja w autobusach. Czy jak komunikacja jest płatna to nie mogą równiez w autobusach sobie przesiadywać "łaziki", cena biletów ich chyba nie odstrasza ? ;)
Eksperyment żorski należy uważnie śledzić. Jest obawa o podejście do bezpłatnego dobra, ryzyko dewastacji, spędzania w zimowe mrozy czasu przez "łazików" w ciepłych pojazdach. Nie jest to takie jednoznacznie dobre. Natomiast dalsze ruchy w kameralizacji centrum muszą być poprzedzone bądź dokończeniem Obwodnicy Północnej, bądź jakościową dużą poprawą komunikacji zbiorowej.
Dobrze Ambak pokazał. To jest kwestia cywilizacyjnego wyboru - miasto dla uśmiechających się do siebie ludzi lub dla mijających obojętnie lub tkwiących we wrogim sobie wzajemnie korku samochodów.
Spróbujcie wprowadzić bezpłatną komunikacje jak w Żorach lub kilka bezpłatnych linii w ciągu dnia to może uda wam sie ruch w mieście zminiejszyć bo jak narazie to przejścia dla pieszych w tym nie pomogą. Licząć od kostek do przystanku pod halą to jest ich aż ok. 10 przejść dla pieszych, więc w godzinach szczytu to na chwile obecną jest szansa że zakorkowane moze byc centrum.
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRoMihmA2kKbEtFS36S6vMOBVq5lQi4a_p8dBtnOnH89BiSwY4RMg
Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie dwoma grafikami, które pokazują jak wyglądały miasta kiedyś, jak to w czasie rozwoju zmieniliśmy i jak powinny wyglądać przyjazne mieszkańcom miasta. Grafiki te w uproszczony sposób obrazują do czego dąży się w dzisiejszych czasach w urbanistyce i komunikacji. http://www.smallanddeliciouslife.com/wp-content/uploads/2013/05/copenhagenize.jpg
Między innymi dlatego, że się rozpadło, bo było z byle czego. Ale tak na powżnie - nie ma takiej siły, która zmusiła ludzi wówczas gdy przejście istniało do korzystania z niego. Tak samo nie ma takiej siły, która zmusiłaby ludzi do korzystania z tej nory dziś, gdy je zachować istniało. Ta część miasta jest przeznaczona dla komunikacji zbiorowej i pieszych, a nie dla tranzytu wewnętrznego.
Drobnymi krokami uda się i osiągnąć ten cel Bartonie. Musimy jeszcze w zdecydowany sposób poprawić kwestię komunikacji publicznej na głównej osi miasta - szybkiej, tańszej niż samochód, częstej, pewnej, klimatyzowanej, z dostępem do sieci, dużą ilością miejsc siedzących, cichej, nieemitującej spalin, ładnej.
A dlaczego nie wyremontowano przejścia podziemnego ? Byłoby teraz potrzebne.
Szczerze mówiąc ja liczyłem że cała ta ulica wraz z nowym rynkiem, halą, galerią i plantami zostanie wyłączona z ruchu samochodowego.
Świateł dla pieszych tam trzeba. Jak się polacy buracy nauczycie kultury dla ludzi (pieszych) to wtedy pogadamy. Można stać jak choooy na weselu i żaden wielki pan w 15 letnim złomie się nie zatrzyma.
Cieszy mnie przejscie dla pieszych w tym miejscu :) Pytanie na koncu to chyba retoryczne bo centrum powinno byc dla pieszych. Z przejsc podziemnych znikoma ludzi korzysta a po za tym niszczą estetyke miasta. I nie po to zbudowali obwodnice czy Rzemieslniczą aby pchali sie do centrum. Wiecie ze znikoma czesc tych aut na Grunwaldzkiej co przejezdza jedzie po cos do centrum? Oni od tak sobie wjezdzaja tam aby sie przejechac ta ulica a potem placz ze stoja w korkach :) Ale mysle ze krok po kroku.. i za pare lat Grunwaldzka na tym odcinku bedzie o 3/4 zmniejszona ruchem samochodowym. Marzy mi sie Grunwaldzka taka jak jest w niedziele czyli cisza spokój a jak do tego dodac natężenie pieszych jak w tygodniu - to witamy w cywilizacji! :D