Rodzice nie chcą rozdzielać dzieci. Proszą o otwarcie klasy

Rodzice martwią się, że w Szkole Podstawowej nr 4 w Starej Hucie nie będzie czwartej klasy. Taka obawa zrodziła się w nich po wstępnych rozmowach z przedstawicielami władz. Rodzice nie chcą, by rodzeństwa rozrzucono po różnych szkołach, boją się też o ich dojazd do dalej położonych placówek.

- Alternatywą jest SP16, nie ma bezpośredniego połączenia komunikacyjnego (...) wiązałoby się to z dużym utrudnieniem. Rodzice woziliby jedno dziecko do jednej szkoły, drugie do drugiej - tłumaczy Oliwier Gnyp, rodzic.
Przypomnijmy, że analogiczna sytuacja miała miejsce w SP 11, w dzielnicy Pieczyska. Tam rodzice prosili o utworzenie klasy siódmej. Teraz o dobro swoich dzieci ubiegają się mieszkańcy Starej Huty. Nadal czekają na oficjalną odpowiedź - końcem marca złożyli w urzędzie wniosek o otwarcie klasy.

Jak podkreślają rodzice, chodzi o dobro ich dzieci, a za tym, by klasę utworzyć, przemawia wiele argumentów.

Zaniepokojeni rodzice o wstawiennictwo w swojej sprawie poprosili też posła Pawła Bańkowskiego.
- Wczoraj złożyłem w imieniu rodziców i mieszkańców pismo z apelem do prezydenta Jaworzna o to, aby odstąpił od decyzji o nieutworzeniu w tej szkole klasy IV w roku szkolnym 2019/2020 - mówi poseł Paweł Bańkowski. 
My również skierowaliśmy pytanie w tej sprawie do jaworznickiego magistratu. Mamy nadzieję, że rodzeństwa pozostaną razem, a uczniowie obecnej trzeciej klasy będą mogli dalej uczyć się w swoim gronie.