Reklama

Społecznicy bronią kościoła, choć on sam tego nie chce

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
01/12/2021 13:17
Środowiska skrajnie prawicowe wzburzyły się treścią listu wiceprezydenta Łukasza Kolarczyka do proboszczów jaworznickich parafii. Chodziło o pismo, w którym Kolarczyk jako koordynator działań sztabu COVID-19 w Jaworznie, zwrócił uwagę na zasady bezpieczeństwa sanitarnego obowiązujące podczas Mszy Świętej.
W piśmie czytamy prośbę o przypominanie o obowiązujących obostrzeniach podczas mszy. Dodatkowo znajduje się rekomendacja dotycząca sposobu udzielania Komunii Świętej. Chodzi o wydzielenie bezpiecznego miejsca, w którym przy zachowaniu odstępów można przyjmować komunię na rękę.

Treść pisma została szeroko skomentowana przez parafian społeczników, którzy połączyli siły pod nazwaną Jaworznicka Koalicja Stowarzyszeń, Organizacji i Ruchów Społecznych w obronie wolności. Treść pisma uznali za „haniebną i oburzającą” i domagają się w liście do prezydenta dymisji wiceprezydenta. Mówią o rozdziale władzy rządowej i samorządowej od kościoła.
Nie chcą, aby ktoś świecki nakazywał im, jak mają zachowywać się w kościele i mówią o wyższości prawa boskiego nad świeckim.
Obszerne fragmenty ich wypowiedzi w materiale wideo:

https://youtu.be/eljRDVXQmKI

Treść pisma:



O wyjaśnienie intencji tego pisma poprosiliśmy wiceprezydenta Łukasza Kolarczyka:

„Gwałtownie rosnąca liczba zakażeń koronawirusem, znacząca zmiana trybu działania Szpitala Wielospecjalistycznego w Jaworznie oraz innych zakładów opieki i miejsc pracy to czynniki, które powodują, że Miejski Sztab Kryzysowy COVID-19 na bieżąco analizuje zagrożenia, wydaje stosowne rekomendacje i zalecenia, opierając się wyłącznie na aktualnych (na dany moment) wytycznych Ministerstwa Zdrowia oraz bazując na wiążącym stanie prawnym (i w tym konkretnym przypadku - przypominając je również zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Komisji Episkopatu Polski).

Intencją informacji Miejskiego Sztabu Kryzysowego COVID-19 - kierowanych m.in. do organizacji, instytucji, zakładów – a w ostatnim przypadku również do Proboszczów jaworznickich parafii, była i jest wyłącznie troska o zdrowie i życie ludzi. List z 17 listopada 2021 r. nigdy nie miał charakteru nakazowo-wykonawczego – Miejski Sztab Kryzysowy nie ma takich uprawnień ani też nie rości sobie kompetencji organów uprawnionych do wydawania decyzji dot. życia duchowego.

Pismo nie może być interpretowane ponad to, co jest w nim zawarte, tym samym rzeczony dokument jest wyłącznie tekstem z propozycjami, rekomendacjami, sugestiami i wskazaniami (zgodnymi z normami ogólnopolskimi). Doszukiwanie się w nim treści nieistniejących narusza jedyną i nadrzędną intencję, tj. uwrażliwianie społeczeństwa na ograniczanie rozprzestrzeniania się koronawirusa, ograniczanie zachorowań i – przede wszystkim – wspólną troskę o zdrowie i życie ludzi mieszkających w Jaworznie (bądź je odwiedzających)”.

Sprawdziliśmy też, czy wspomniane stowarzyszenia mają mandat do wypowiadania się w imieniu kościoła, czy diecezji. Otrzymaliśmy odpowiedź z Kurii Sosnowieckiej:
- Środowiska podpisane pod listem do prezydenta Jaworzna ws. odwołania wiceprezydenta tego miasta występują w swoim imieniu, a zawarte w liście stanowisko jest ich własnym. Sygnatariusze listu nie reprezentują Diecezji Sosnowieckiej - napisał ks. Przemysław Lech, Dyrektor Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej.
Na pytanie, czy pismo prezydenta odebrał, jako niestosowne, odpowiedział:

- Pismo z dnia 17 listopada br., wystosowane przez wiceprezydenta Jaworzna do proboszczów jaworznickich parafii, nie ma charakteru zarządzenia, ale rekomendacji i prośby. W takim też duchu przyjmujemy jego treść - dodał ks. Przemysław Lech.

Sygnatariusze apelu do prezydenta są zbulwersowani. Mówią, że nie uczynią ani kroku wstecz i będą się buntować przeciw wszelkim nakazom i rekomendacjom.

W naszej ocenie doszło do dziwnej sytuacji, w której środowiska skrajnie prawicowe stają się świętsze niż sam kościół, a rekomendacje dotyczące bezpieczeństwa ogółu traktują jako ostre nakazy. Sam kościół nie komentuje szerzej tej sprawy, bo zdaje się uważać to pismo jako pewnego rodzaju troskę, zgodną z ustaleniami na szczeblu episkopat i rząd. Skąd w takim razie tak mocna i różna reakcja środowisk, które bądź co bądź wywodzą się z tego samego kościoła? Widać jednak, że polaryzacja postaw następuje w każdym środowisku, a skrajne interpretacje stają się coraz głośniejsze.

[vc_facebook]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do