Spór stary jak świat

Pani Zofia z ul. Cegielnianej nie chce ustąpić. Nie przyjmuje do wiadomości zapisów notarialnych i postanowień sądowych. Sprzedała działkę z współwłasnością drogi sąsiadowi, potem odkupili grunt inni sąsiedzi. Teraz nie mogą oni korzystać z drogi dojazdowej do działki.


Pani Zofia chce znieść współwłasność. Pani Teresa, sąsiadka pani Zofii nie może korzystać z drogi, choć ma do tego prawo, a pani Zofia ma obowiązek drogę udostępnić. Sprawa ta ciągnie się już od kilkunastu lat. Dwa tygodnie temu pani Zofia zwróciła się do prawnika udzielającego porad w redakcji gazety „Co tydzień”, ponieważ ponownie chce złożyć apelację do sądu. Prawnik powątpiewa jednak, aby kolejna apelacja odniosła oczekiwany przez panią Zofię skutek.
Spory o własność ziemi są stare jak świat. Czasem nawet pomimo czytelnych prawnych zapisów dotyczących własności dochodzi do nieporozumień i waśni sąsiedzkich.



UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/14/2b.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/14/2b.jpg" /]