Wiele osób zastanawia się, kto jest autorem i czemu akcja ma służyć. Okazuje się, że znaki ustawił Seb Pisiul z Mysłowic, który widząc na drogach martwe zwierzęta, postanowił spróbować je w jakiś sposób ratować.
Jak powiedział nam pan Sebastian, akcja „Uwaga jeże” polega na stawianiu tabliczek zwracających uwagę na te małe zwierzęta. Znaki mają uczulić kierowców na obecność jeży na drogach, szczególnie nocą.
Niestety wiele jeży co roku ginie po kołami samochodów. Inaczej niż większe zwierzęta, jeże nie uciekają z drogi, tylko w chwili zagrożenia-a taką jest nadjeżdżające auto-zwijają się w kulkę. Dlatego tak ważne jest przypominanie kierowcom, by zachowali czujność na drogach i z jeszcze większą uwagą spoglądali na jezdnię.
Tabliczki, które wykonuje mysłowiczanin w swoim garażu, stoją przy drogach, są żółte, a na nich namalowane sylwetki uśmiechniętych jeży, i nie tylko, aktualnie przygotowywane są tabliczki „Uwaga sarny” czy też „Uwaga zające”. Jak powiedział nam pan Sebastian, talentu do malowania nie ma, ale liczy się to, że takie postawione przez nich tabliczki dają efekty.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie