Uważaj, gdzie zostawiasz rower. Bo służby mogą go odholować… na twój koszt

Chociaż odholowanie roweru przez służby może wydawać się absurdalne, przepisy o ruchu drogowym przewidują taką możliwość. Wystarczy, że rower zostanie zaparkowany w miejscu, w której utrudni ruch lub zablokuje przejście, np. na wąskim chodniku.

Może się to wydawać z pozoru mało istotne, jednak niewłaściwe zaparkowanie jednośladu zawsze może skończyć się odholowaniem przez służby. Przepisy są jasne i nikogo nie faworyzują. Dotyczy to również innych urządzeń transportu osobistego, takich jak hulajnogi elektryczne czy motorowery. W takich sytuacjach usunięcie jednośladu może być konieczne, aby nie stwarzał on zagrożenia lub nie utrudniał życia innym użytkownikom drogi. Rower jak najbardziej może zostać odholowany, jeśli zostanie zaparkowany w miejscu oznaczonym zakazem parkowania.

Ile kosztuje odholowanie roweru?

Odholowanie roweru wiąże się z kosztami często bolesnymi dla właściciela. To Ministerstwo Finansów określa maksymalne stawki za usunięcie roweru oraz innych urządzeń transportu osobistego.

W 2024 roku maksymalny koszt odholowania roweru wynosi 166 zł, a każda doba przechowywania pojazdu w depozycie kosztuje dodatkowe 32 zł. Z każdym rokiem opłaty zmieniają się na niekorzyść właściciela roweru, ponieważ rosną.

Rzadkie, ale możliwe

Choć przypadki odholowania roweru są dość rzadkie, warto pamiętać o przepisach i ostrożnie wybierać miejsce do parkowania jednośladu. Kreatywność w parkowaniu nie jest domeną tylko kierowców samochodów – rowerzyści również powinni zwracać uwagę na to, aby ich jednoślady nie utrudniały życia.

Rower przypięty do latarni raczej nie zostanie odholowany, ale ten blokujący wąski chodnik lub stojący na drodze pożarowej jak najbardziej jest narażony na interwencję służb. Dlatego przed zostawieniem roweru w jakimś miejscu upewnij się, że nie łamiesz przepisów. Bo niewykluczone, że za swój błąd słono zapłacisz.