Reklama

W Częstochowie jeden punkt

AWAP
16/12/2018 08:20
O tym, że łatwo można zaprzepaścić szansę na zwycięstwo, przekonali się siatkarze MCKiS-u Jaworzno po czwartkowym spotkaniu. Jaworznianie przegrali wyjazdowy mecz z AZS-em Częstochowa 3:2.
Drużyna z Częstochowy zajmuje ostatnie miejsce w tabeli pierwszoligowej, tym bardziej przegrana podopiecznych Mariusza Łozińskiego boli bardziej niż zwykle. To, że jaworznianom lepiej gra się z teoretycznie mocniejszymi drużynami, wiadomo nie od dzisiaj. Nie od dzisiaj wiadomo też, że jaworznianom w tym sezonie trudno wygrać piątego seta. Początek starcia należał do gospodarzy, po nieudanym ataku Rafała Pawlaka, to oni objęli prowadzenie. Częstochowianie szybko powiększali przewagę. Jaworznianie doprowadzili w pewnym momencie do remisu i przez pewien czas nie odstępowali kroku przeciwnikom. Końcówka pierwszego seta jednak znów należała do AZS-u, który wygrał to starcie do 22.

Dwie kolejne partie pokazały, że jaworznianie poważnie myśleli o zwycięstwie. Co prawda drugi set początkowo również nie leżał do przyjezdnych, ale dzięki Tomaszowi Pizuńskiemu, który dobrze serwował, goście wyrównali, a dalsze skuteczne akcje pozwoliły na kontrolę starcia. Jaworznianie pewnie wygrali seta 25:15. Trzecia odsłona spotkanie ujawniała kolejne błędy obu drużyn. Większą skutecznością jednak wykazali się jaworznianie, a w końcówce partii utrzymali nerwy na wodzy. Gra na przewagi zakończyła się z korzyścią dla MCKiS-u.

Jaworznianie mogli przywieźć do domu trzy punkty. Wystarczyło postawić „kropkę nad i”, skutecznie rozgrywając piłki. Częstochowianie początkowo mieli problemy z dotrzymaniem kroku przeciwnikom, ale kiedy na boisko powrócił Stolc, szybko przejęli inicjatywę na boisku. Gospodarze wypracowali sobie sporą przewagę i mimo starań Jakuba Grzegolca i Oskara Wojtasiewicza, jaworznianom nie udało się już doścignąć rywali. Wszystko miało zatem rozstrzygnąć się po tie-breacku. Zagrywki Dawida Murka, nieporozumienia gości doprowadziły do czteropunktowej przewagi gospodarzy podczas zmiany stron. Zawodnikom z Jaworzna udało się zbliżyć punktowo do prowadzących, ale ostatecznie ulegli im 15:11.

Jaworznianie pozostają na 8 miejscu w tabeli I ligi. Kolejny mecz tuż przed świętami. Czy jaworznianie sprawią sobie i kibicom miły prezent na gwiazdkę, wygrywając kolejny pojedynek? Spotkanie z Lechią Tomaszów Mazowiecki już w najbliższą sobotę w hali sportowej na Os. Stałym.

MVP: Sławomir Stolc


Tauron AZS Częstochowa – MCKiS Jaworzno 3:2
(25:22, 15:25, 27:29, 25:21, 15:11)


JG


Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do