Reklama

Witkacy, jakiego nie znałam

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
31/12/2022 12:00
W Muzeum Historii Katowic na wystawie „Witkacy i inspiracje” zobaczyliśmy znajomych i przyjaciół państwa Heleny i Teodora Białynickich. Bywalców spotkań w ich wilii Olma. A wszyscy oni w portretach Stanisława Ignacego Witkiewicza głównego scenarzysty tamtejszych spotkań.
Wyobraźnię artysta rozbudzał używkami i w obraz owe specyfiki symbolami wpisywał. Portrety stworzone przez Witkacego pokazują osobowość i charakter rysowanej osoby. Najbardziej zdumiewają te autentyczne bez karykaturalnych zaakcentowań. Takich nie znałam.

Ta wystawa to mój zachwyt. Witkacy nowy. Dotychczas skrywany w domach. A teraz udostępniony szerokiej publiczności. Kuratorskie zwiedzanie odbyło się w środę 28 grudnia. A żeby nie było tak całkiem egoistycznie: „wiedziała nie powiedziała”, to zaprosiłam na zwiedzanie pana posła Wojciecha Saługę wraz z małżonką.

[caption id="attachment_275468" align="aligncenter" width="960"] Poseł Wojciech Saługa i radna Barbara Sikora[/caption]

Wysłuchaliśmy znakomitego wykładu pani Natalii Kruszyny. Pani kustosz ma talent, umie mówić. I dykcja świetna i płomień w niej - rozpalający słuchaczy. Było o Witkiewiczu, o gościach wilii Olma w Zakopanem, o powstawaniu obrazów. O teatrze. O literackim i artystycznym dorobku malarza. I jeszcze historia o wszechstronnych zainteresowaniach wybitnego lekarza, Białynickiego-Biruli. Oglądnęliśmy także jego obrazy. Pejzaże Zakopiańskie oraz fantazje malarskie, jakich świat nie widział.

[caption id="attachment_275471" align="aligncenter" width="2560"] Starszy kustosz Natalia Kruszyna podczas oprowadzania po wystawie[/caption]

[caption id="attachment_275469" align="aligncenter" width="2560"] Starszy Kustosz Natalia Kruszyna opowiadała o portretach Witkacego[/caption]

Kolekcja obrazów Witkiewicza, jaką Białynicki-Birula zgromadził uległa rozproszeniu po jego śmierci w 1956 roku. Najwięcej obrazów znalazło miejsce w Muzeum w Słupsku. Wiele w prywatnych domach.

[caption id="attachment_275467" align="aligncenter" width="2560"] Zwiedzający wystawę[/caption]

Muzeum Historii Katowic zadbało o upamiętnienie przyjaźni artysty z lekarzem. Wystawa jest także naprawieniem zaniedbania Białynickiego. To on ponosi winę za brak obrazów Witkiewicza na wystawie rzeźby i malarstwa, którą zorganizowano w Katowicach w 1928 roku. Po 94 latach wina odkupiona.
Trud poszukiwań w prywatnych zbiorach dzieł artysty zaowocował wystawą, jakiej nigdzie nie zobaczysz. To dzięki staraniom pani Natalii Kruszyny i pana Marka Średniawy możemy te obrazy podziwiać.

I jeszcze coś szokującego film „Miazmat” zainspirowany Witkacym. Stworzony przez informatyków komputerowych. Wyreżyserowany przez artystę Klaudiusza Wesołowskiego. Praca nad tym 4 minutowym obrazem wielobarwnych abstrakcji i ożywionych dziwacznych potworów trwała 6 lat. Obrazy Witkacego w XXI wieku, to inspiracje dla artystów realizowane także przez animacje komputerowe w 3D. Wystawa potrwa do 5 marca 2023.

Barbara Sikora


 

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do