W półmroku, przy pełgającym blasku świec, w atmosferze tajemniczości spotkali w Centrum Kulturalno-Społecznym im. Mirosława Ciołczyka najmłodsi badacze kultury i folkloru, by kultywować zwyczaje przodków.
Prowadząca wydarzenie Wanda Ciołczyk- posiłkując się książką „Etnogadki. Opowiastki o dawnych obrzędach i zwyczajach” - przybliżyła słuchaczom genezę starodawnego święta, zwyczajowo obchodzonego 29 listopada w wigilię św. Andrzeja. Obecnie traktuje się je z przymrużeniem oka. Jednak przed wiekami, szczególnie w środowisku wiejskim do andrzejkowych proroctw, które dotyczyły najczęściej kwestii matrymonialnych, podchodzono bardzo poważnie.
Aby zyskać przepustkę do dalszej zabawy należało wykazać się znajomością ludowych przysłów. Obok tradycyjnych wróżb takich jak: lanie wosku, rzucanie monet do studni, układanie butów do progu, karty, serca z imionami czy porównywanie oberżyn z jabłek, znalazły się takie o dźwięcznie brzmiących nazwach: horoskop gwiezdny, kolorowe piórka, koło fortuny, wpływ księżyca i magia żywiołów.
Swoją obecność zamanifestowały jedyne w swoim rodzaju miejscowe wróżki, które snuły opowieści na temat przyszłych zdarzeń. W części tanecznej prym wiodły dziewczęta. Chłopcy bardziej zainteresowali się kostkami, kartami i magią żywiołów.
Centrum Kulturalno-Społeczne im. Mirosława Ciołczyka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie