Reklama

Zaczynałem od piłki nożnej – rozmowa z Sebastianem Balnerem

AWAP
19/02/2015 15:22

50 pucharów i 50 medali – to dorobek Sebastiana Balnera (Euro Gym) w różnych turniejach w wyciskaniu sztangi. W tym roku Sebastian jest nominowany do tytułu Sportowca Roku 2014. Rozmawia z nim Karolina Szyszko.


Karolina Szyszko: Zacznijmy od tego, jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze sportem?

Sebastian Balner: Odkąd pamiętam zawsze byłem aktywny sportowo. Biegałem, skakałem, grałem w piłkę, pływałem, jeździłem na rowerze czy uprawiałem sporty zimowe. Oficjalnie moją przygodę ze sportem rozpocząłem od piłki nożnej w Górniku Jaworzno. Jednak w wieku 17 lat zrezygnowałem z kariery piłkarza, ponieważ w moich genach były wszczepione sporty siłowe. Mój tata w latach młodzieńczych trenował kulturystykę, wiec przyszła i kolej na mnie. W wieku 20 lat, będąc na studiach w AWF Katowice wystartowałem w zawodach kulturystycznych z całkiem dobrym wynikiem. Tak właśnie rozpoczęła się moja przygoda ze sportem.

Mam rozumieć, że siłownia stała się Twoim drugim domem?

Od początku mojej kariery z kulturystyką spędzałem na sali treningowej długie godziny. Sprawiało mi to ogromną przyjemność. Widząc, że z miesiąca na miesiąc mam coraz lepsze wyniki. Trenuje od wielu lat w Euro Gym Jaworzno Mirosława Wojtyły i jestem bardzo zadowolony z moich rezultatów.

Kim tak naprawdę jest Sebastian Balner?

Myślę, że jestem taki jak większość ludzi, którzy mają jakąś pasje i ją realizują. Ja do tego świetnie się bawię, spełniając swoje marzenia i samorealizując się w tym. Uważam, że każdy sport jest czymś, co kształtuje w nas dyscyplinę i pomaga w wielu dziedzinach życia kształtując charakter. Lubię wyzwania i lubię się z nimi mierzyć. Na moim koncie mam dużo sukcesów sportowych, z których jestem zadowolony. Ogólnie mój dorobek to, około 50 pucharów i 50 medali z różnych turniejów i mistrzostw w wyciskaniu sztangi leżąc na arenie polskiej i międzynarodowej.

Czy Twoja dyscyplina sportowa, wiąże się ze ścisłą dietą? Czy jednak od czasu do czasu pozwalasz sobie na kostkę czekolady?

Jeśli chodzi o dietę, nie jest ona aż tak rygorystyczna, wiec można pozwolić sobie na wiele. Biorąc pod uwagę, że lubię eksperymentować w kuchni, a także lubię jeść, nie odmawiam sobie wszystkiego. Jem po prostu z głową. Co do czekolady-uwielbiam, szczególnie z orzechami.

Zostałeś nominowany do Sportowca Roku 2014. Co znaczy dla Ciebie takie wyróżnienie?

Jest to dla mnie bardzo ważne wyróżnienie, gdyż reprezentując miasto Jaworzno utożsamiam się z nim. Skoro dostaję nominacje, to znaczy, że i miasto docenia mój wysiłek. Każdego sportowca motywuje fakt, iż to mieszkańcy głosują, doceniając wysiłek zawodnika włożony w przygotowania do kariery.

Z Sebastianem Balnerem rozmawiała Karolina Szyszko

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do