Reklama

Zarządzanie pokusami

AWAP
09/03/2019 22:25
Brzmi to niewiarygodnie: ja człowiek mogę być potężniejszy od szatana? Czy to nie żart?
Kuszony na pustyni Jezus pokazuje nam – swoim braciom w człowieczeństwie – że to jest nie tylko możliwe, ale i konieczne dla tych, którzy poważnie myślą o realizacji misji swojego życia. W tej realizacji Bóg pomaga człowiekowi. Odczytana, podjęta i wypełniona jest spełnieniem człowieka i uwielbieniem Boga. Z punktu widzenia kusiciela wygląda to zupełnie inaczej. Im bardziej coś jest Bożego, im więcej dobra i miłości, tym więcej szatańskiej wściekłości. Zjednoczony z Ojcem i napełniony Duchem Świętym Jezus wypracował nawyki, które pokazuje nam, jako skuteczne narzędzia w zapanowaniu nad szatańską pokusą. Korzystając z Jego przykładu i wsparcia, wypracujmy w sobie nawyki, czyli konkretne przyzwyczajenia, które świadomie wprowadzimy w naszą naturę. Obowiązuje tu zasada znana z legionów rzymskich: „im więcej potu wylanego podczas ćwiczeń, tym mniej krwi przelanej podczas walki”. Pamiętajmy, że nasz przeciwnik, szatan, jest najbardziej ze wszystkich wymagający i inteligentny. I trzeba ciągle o tym pamiętać – nie odpuści nas, aż do śmierci.

O konieczności naśladowania Jezusa mówią nie tylko święci, nie tylko teolodzy i moraliści, ale również wybitni specjaliści w dziedzinie zarządzania i biznesu. Pojmując zarządzanie jako służbę, widzą w Chrystusie niekwestionowany autorytet i wsparcie. (Spośród wielu publikacji możemy wymienić: Ken Blanchard, Phil Hodges, Jak być przywódcą na wzór Jezusa?, Kraków 2014).

Spróbujmy podsumować Ewangelię o kuszeniu i jeszcze raz nazwać nawyki, do jakich zachęca nas Jezus.

Nawyk kochania Boga ponad wszystko i ponad wszystkich, we wszystkim i we wszystkich. Dzięki temu nawykowi możemy ustawić właściwą hierarchię wartości w nas samych i w otaczającym świecie, na który mamy wpływ.

Nawyk napełniania się Duchem Świętym, czyli nawyk czystego sumienia. Oczyszczeni przez Jezusa z grzechu, będąc dziećmi Niebieskiego Ojca, otrzymujemy Ducha Świętego. Zawsze wtedy otrzymujemy pomoc na miarę zagrożenia. Niestety często można zaobserwować zjawisko usiłowania sięgania po dary Ducha Świętego, bez wcześniejszego oczyszczenia serca z grzechów.

Nawyk czytania Słowa Bożego i uczenia się wybranych tekstów na pamięć.Dzięki temu pozostajemy istotami duchowo-cielesnymi, a nie organikami z przeakcentowaną materią. Pozwala na błyskawiczne znalezienie właściwej odpowiedzi w momencie, kiedy pokusa zaburza proces myślenia.

Nawyk modlitwy, czyli regularnej rozmowy z Bogiem i ciszy w Bogu. To gigantyczny zaszczyt dla człowieka. Stworzenie zostało dopuszczone i uzdolnione do dialogu ze Stwórcą. Głupotą jest wtedy wejście w dialog z szatanem.

Nawyk postu – czyli jak powiedzieliśmy – dobrowolne rezygnowanie z tego, co dobre, by dobrowolnie nie poddać się temu, co złe.

I wreszcie:
Nawyk stawiania sobie pytania: co na moim miejscu uczyniłby Jezus? Zakłada taką bliskość z Chrystusem, dzięki której mogę przewidzieć, jak On postąpiłby w tej sytuacji. Jest to możliwe dzięki wcieleniu Syna Bożego. Ludzie Starego Testamentu byli pozbawieni tej możliwości.

Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu (Mt 4,11).

Ks. Lucjan Bielas

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do