Reklama

Zarzuty pedofili i oszustwa w Diecezji Sosnowieckiej. Zatrzymano dwóch czynnych księży i jednego byłego duchownego

Łącznie 11 zarzutów dotyczących pedofilii usłyszało dwóch księży Diecezji Sosnowieckiej, którzy w ciągu ostatnich kilkunastu lat mieli wykorzystywać osoby małoletnie. Jeden z nich został zatrzymany na 3 miesiące. Policjanci zatrzymali także byłego duchownego, który podejrzany jest o oszustwa. Za pedofilie duchownym grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zatrzymania duchownych powiązanych z Diecezją Sosnowiecką doszło we wtorek, 1 października. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali dwóch czynnych duchownych i jednego byłego kapłana, który został wydalony ze stanu duchownego. Informacje o zatrzymaniu dwóch czynnych księży potwierdziła Diecezja Sosnowiecka, wydając oświadczenie na swojej stronie.

1 października br. na terenie Diecezji Sosnowieckiej doszło do zatrzymań dwóch księży.

Obecnie prowadzone są czynności z zatrzymanymi w prokuraturze. W momencie, gdy Kuria Diecezjalna otrzyma dodatkowe informacje, zostanie wydane oficjalne oświadczenie w tych sprawach.

Jednocześnie Kuria Diecezjalna deklaruje pełną otwartość i współpracę z organami prowadzącymi postępowanie.

Postępowanie w sprawie tych trzech osób wynikło z innego śledztwa, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu. Mowa tutaj zabójstwie 26-letniego diakona, do którego doszło w marcu ubiegłego roku w Sosnowcu. W tym samym dniu samobójstwo popełnił ksiądz, który wcześniej pozbawił życia młodego duchownego, a sam później rzucił się pod pociąg. 

Podczas zatrzymania policjanci przeszukani miejsca zamieszkania podejrzanych, w których zabezpieczyli liczne dowody rzeczowe, a także elektryczne nośniki danych - przekazuje prokurator Bartosz Kilian

Mężczyźni w wieku 67, 63 i 59 lat są podejrzani o przestępstwa na tle seksualnym wobec osób małoletnich oraz o przestępstwa gospodarcze. Są to bardzo doświadczeni kapłani, którzy mają za sobą wiele lat posługi kapłańskiej. Łącznie postawiono im 13 zarzutów, w tym 11 dotyczących pedofilii.

Pierwszy zatrzymany mężczyzna to 67-letni były duchowny, który przed wydaleniem ze stanu duchownego, przebywał w wielu parafiach na terenie Diecezji Sosnowieckiej. Usłyszał on dwa zarzuty dotyczące oszustwa. Po przesłuchaniu i złożeniu wyjaśnień został on zwolniony z aresztu. Śledczy zastosowali wobec niego środki o charakterze wolnościowym. 67-latek jest pod dozorem policyjnym, otrzymał także zakaz kontaktu oraz zakaz zbliżania się do osób pokrzywdzonych, a także zakaz opuszczania kraju.

63-latek, który jest czynnym duchownym, usłyszał dwa zarzuty dotyczące pedofilii. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.

Najmłodszy z zatrzymany początkowo nie był w stanie złożyć zeznań ze względu na stan zdrowia. 59-latek w dniu zatrzymanie wymagał hospitalizacji. Został przesłuchany dopiero w środę, 2 października. Usłyszał on najwięcej, bo aż 9 zarzutów dotyczących przestępstw seksualnych. Mimo aż tylu zarzutów prokuratora zdecydowała się zastosować środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. Dozór policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz ich rodzicami, zakaz przebywania w miejscach, gdzie gromadzą się osoby małoletnie, zakaz pracy i nauczania osób małoletnich oraz zakaz opuszczania kraju. Został mu również zatrzymany paszport.

Jak ustaliła prokuratora, do przestępstw z udziałem podejrzanych miało dochodzić w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Ze względu na prawa podejrzanych oraz prawa pokrzywdzonych prokuratura nie może ujawnić, z jakich miejscowości na terenie Diecezji Sosnowieckiej pochodzą księża.

Byłemu duchownemu za przestępstwa o charakterze gospodarczym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Księżom oskarżonym o pedofilie grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 02/10/2024 17:34
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2024-10-02 17:19:10

    Rozwiązać natychmiast tą diecezję lub Jaworzno przenieść do archidiecezji krakowskiej my nie jesteśmy Ślązacy ani zagłębiacy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Irek - niezalogowany 2024-10-02 18:24:50

    Według redaktorów Jaworzno to Śląsk i nie dociera że jest inaczej. Jeleń Dąb należy do diecezji krakowskiej i świat się nie zawalił. Dostaję korespondencję z dawnym kodem pocztowym Jaworzna 32-510 bo taki podałem pewnej firmie i też dochodzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek - niezalogowany 2024-10-03 07:08:45

    Odkryłeś Amerykę? Tam nawet dobrze nie wiedzą gdzie w Jaworznie są jakie dzielnice a Ty wymagasz od nich takiej wiedzy.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Przeor - niezalogowany 2024-10-03 06:42:13

    Pamiętajcie że dopuki sie komuś nie udowodni winy jest niewinny. Smiało można dalej puki co chodzić do spowiedzi do tych wielebnych. Sakramenty udzielane przez nich sa tak samo wazne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Nauczyciel - niezalogowany 2024-10-03 07:07:32

    Pisze się dopóki i póki a nie dopuki i puki.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ks. Santonin - niezalogowany 2024-10-03 10:37:17

    Szanowny Panie Przeorze, muszę skorygować co Pan napisał bo to niesamowicie istotne w tej kwestii: 1. W polsce domniemanie niewinności nie występuje. Jeśli zarzuty są przedstawione to w oparciu o dowody i to na człowieku spoczywa bądź jego obronie by udowodnić swoją niewinność- stety lub niestety. 2. Spowiedź u tychże wielebnych jest nieważna i jest uznawana przez Najświętszego jako pedokrament, sakrament szatański. Wyjątkiem jest przypadek, w którym osoba spowiadająca się nie wiedziała, że wielebny miał postawione tego typu zarzuty, oskarżenia. Więc jeśli Pan Przeor przeczytał to, to nie jest Pan w stanie mieć udzielony sakrament przez oskarżonych wielebnych bo to grzech ciężki pedokramentu. Nie wolno. Po prostu nie wolno. Należy również innych wiernych informować. 3. Pedokramenty są grzechech w każdym innym wypadku niż ten wyjątek opisany powyżej. Nie wolno. Po prostu nie wolno. Warto też dystans zachować i mówić innym co by też nie zostali poddani szatańskiej aurze pedokramentalnej. Nie wolno i nie ma, że boli. Gorąco pozdrawiam, Ksiądz Marian Santonin Rodriguez

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Ciekawa Kasia - niezalogowany 2024-10-04 06:58:07

    ojej to wszystkie sakramenty są niewazne ? :( przeciez księża dzielą sie na tych co polerują berło i tych co mają je polerowane chyba ze to nie ten kaliber i np. taka orgietka do max 4-5 osób nie powoduje pedokramentu. jak to z tym jest ?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Irek - niezalogowany 2024-10-03 11:04:37

    Kościół katolicki ma spory problem z tym co zaczyna się na pedo lub pede, tak że nie liczyłbym na zrozumienie tego co napisałeś.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do