Reklama

Zgoda Byczyna liderem A klasy

AWAP
12/09/2019 13:22
Zgoda Byczyna po wygranym, środowym meczu z Wisełką Rozkochów może poczuć się liderem grupy chrzanowskiej. Szósta kolejka chrzanowskiej A klasy trwa i o ewentualnym prowadzeniu w grupie mają rozstrzygnąć najbliższe mecze na szczycie tabeli.
Przewagę gospodarzy w środowym meczu dało się zauważyć już od pierwszego gwizdka. Kilka akcji gospodarze zaakcentowali zdobyciem pierwszej bramki już w 6. min. Piłkarze szybko wyszli spod własnego pola bramkowego. Piłka trafiła pod nogi Łukasza Przebindowskiego, który skutecznie dośrodkował w pole karne. Tam na miejscu był już Paweł Jaromin. Pomimo tego, że był pilnowany przez obrońcę, zdołał umieścić piłkę w siatce bramki. Zgoda, idąc za ciosem, stwarzała coraz więcej sytuacji podbramkowych. Piłkę zagrywali szybko i celnie. Nie mogło zabraknąć strzału z dystansu, którym popisał się Tomasz Jaromin. Piłkę uderzył jakby od niechcenia, ale ta znalazła miejsce przy słupku i wpadła do bramki. Goście próbowali złapać kontakt z gospodarzami.
Najbliżej szczęścia byli, wykonując stałe fragmenty gry. Z rzutu rożnego bezpośredni rogal w kierunku bramki zablokował golkiper Zgody - Krystian Nawrocki. Również wolny przed polem karnym nie dał gola Wisełce. Tymczasem grający trener Zgody – Krzysztof Bartyzel doszedł do piłki i spróbował uderzenia ze sporej odległości. Jego strzał okazał się zbyt lekki, by mógł zagrozić bramkarzowi przyjezdnych. Zmierzającą w stronę bramki piłkę sięgnął jeszcze Przebindowski, co zmyliło bramkarza, a byczynianie mogli cieszyć się kolejną bramką. Następną okazję gospodarze mieli chwilę potem. Nastąpiło spore zamieszanie w polu bramkowym, a piłka nie chciała trafić tam, gdzie jej miejsce. Kilka strzałów z jednego i dwóch metrów blokowali obrońcy Wisełki. Tymczasem błąd po drugiej stronie boiska skutkował utratą bramki. Krzysztof Bednarczyk znalazł się w stuprocentowej sytuacji i swojej szansy nie zmarnował, pokonując Nawrockiego. Do przerwy zatem Zgoda Byczyna prowadziła z Wisełką Rozkochów 3:1.
W drugiej połowie spotkania gospodarze pewnie kontrolowali przebieg gry. Wszelkie podjęte przez przeciwników próby, zawodnicy Zgody dusili w zarodku. Dalekie wrzutki gości z autu, również miały przynieść korzyści w postaci gola, ale na szczęście gospodarzy piłka nie przekroczyła linii bramkowej między słupkami. Tymczasem Dariusz  Piecka uderzył mocno i gdy bramkarz odbił piłkę, do pustej bramki dobił ją Dawid Kępka.

Na chwilę obecną trzy drużyny walczą o tytuł lidera chrzanowskiej grupy, a są to Zgoda Byczyna, Fablok Chrzanów oraz Zagórzanka Zagórze. Fablok w sobotę pauzuje , natomiast Zagórzanka zagra z drużyną ze środka tabeli. Zagórzanka ma o jedno rozegrane spotkanie mniej.

LKS Zgoda Byczyna Wisełka Rozkochów 4:1 (3:1)
P. Jaromin 6", T. Jaromin 12", Przebindowski 22", Bednarczyk 39", Kempka


Zgoda: Nawrocki (GK), Piecka, T. Jaromin, Krawczyk, Zieliński, Ostachowski, Zięba, Bartyzel, S. Jaromin, Przebindowski (C), P. Jaromin, zm - Kempka, Fitał

Wisełka: Gołdyń (GK), Mazgaj (C), Szpak, Turek, Warchoł, Momot, Wójcik, Majerski, Duda, Bednarczyk, Kozdraś

sędziowali: M. Siemek (s.gł), A. Dudek, K. Kosowski

jargal


[vc_facebook]



 

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do