wtorek, 30 kwietnia, 2024

Szczakowianka Jaworzno – małymi kroczkami, byle do przodu

Strona głównaSportPiłka nożnaSzczakowianka Jaworzno - małymi kroczkami, byle do przodu

Szczakowianka Jaworzno – małymi kroczkami, byle do przodu

- Advertisement -

Szczakowianka Jaworzno rozegrała 20. kolejkę IV ligi w sobotę 6 kwietnia, a jej przeciwnikiem była Victoria Częstochowa. To niezwykle trudne czasy dla drużyny oraz niezwykle trudny sprawdzian dla nowego duetu trenerskiego.

Szczakowiance w tym roku nie układa się dobrze. Do meczu z Victorią drużyna nie potrafiła strzelić bramki, tracąc przy tym nie jedną. Atmosfera zarówno na boisku, jak i poza nim nie jest dobra, a wszystko z całą pewnością przekłada się na wyniki. Działać trzeba i to szybko, bo spadek w tym sezonie póki co nie wydaje się tylko złudzeniem. Działa zatem zarząd i powołuje nowych trenerów – Artura Wąsika oraz Dawida Karpińskiego. To oni mają wyciągnąć drużynę na prostą, a mecz z Victorią miał być początkiem nowego.

Szczakowianka Jaworzno traci bramkę jako pierwsza już w 7. minucie pierwszej połowy. Dziurawa obrona, niedopilnowanie zawodnika i strzał przy słupku Pawła Juchnika, stawia na straconej pozycji bramkarza gospodarzy. Czasu jest wiele na wyrównanie i to udaje się Mateuszowi Budakowi, który niepilnowany posłał piłkę na drugi słupek. Gospodarze w pewnych fragmentach gry górowali na boisku. Zdawało się zauważyć większe zaangażowanie, choć samemu zgraniu wiele jeszcze można zarzucić. Faktem jest, że pierwszy gol i pierwszy punkt tej wiosny Szczakowianka zaliczyła, remisując z Victorią Częstochowa.

Czy zatem sprawdzian trenerski został sprawnie zaliczony?

Drużyna nie weszła dobrze w rundę rewanżową, przydarzyły się porażki i duża ilość straconych bramek. Naszą pracą przez ten tydzień chcieliśmy przede wszystkim podbudować chłopaków. Czekał nas niezwykle ciężki mecz. Wiedzieliśmy o tym, z czego słynie drużyna Victorii, przeanalizowaliśmy jej mocne strony. Cały ten tygodniowy mikro cykl, to wyciągnięcie wniosków, przygotowania. Pełny szacunek dla chłopaków za to, co dzisiaj zrobili. Będziemy dalej pracować nad tym, żeby przede wszystkim nie tracić bramek w meczach. Mimo dzisiejszej straconej bramki tym razem wyglądało to trochę lepiej i od 20. minuty ruszyli. Widać, że rywalizowaliśmy na równym poziomie, choć uważam, że nawet z przewagą po naszej stronie. Pełen szacunek i jedziemy dalej.

Mówi trener Dawid Karpiński.

Kolejny sprawdzian już 13 kwietnia na wyjeździe w Kłobucku.

jargal

Szczakowianka Jaworzno – Victoria Częstochowa 1:1

- Advertisment -

PKM Jaworzno – zmiana rozkładu jazdy 1 maja

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Jaworznie informuje o zmianie rozkładu jazdy autobusów przewoźnika 1 maja. 1 maja (środa) w związku z organizacją biegów ulicznych w Katowicach...

Mężczyzna groził i zaatakował policjantów

34-letni mężczyzna groził i zaatakował policjantów na służbie, kiedy ci interweniowali w sprawie naruszenia przez niego sądowego zakazu zbliżania się. Najbliższe 3 miesiąc spędzi...

Wywiad z Maciejem Bochenkiem

Wywiad z Prezesem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej ,,Górnik" Maciejem Bochenkiem na temat problemów niedopłat, z którymi z ostatnim czasie musieli się zmierzyć mieszkańcy lokali pod...