Reklama

Ksiądz Józef Gut: W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
18/08/2025 11:36

W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wierni parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie-Szczakowej usłyszeli poruszające kazanie księdza Józefa Guta. Kapłan przypomniał, że każdy z nas jest w drodze – w drodze do nieba, w której przewodniczką jest Maryja, Matka całego Kościoła. W swoim słowie ksiądz nawiązał do historii nawiedzenia kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego sprzed kilkudziesięciu lat, do niezłomnej postawy prymasa Stefana Wyszyńskiego i młodzieży tworzącej nową rzeczywistość Kościoła w trudnych powojennych czasach. Odwołał się także do współczesnych wyzwań, które – jak zauważył – w wielu aspektach przypominają powojenny zamęt: niepewność, lęk, podziały i osłabienie więzi wspólnotowych. Kaznodzieja podkreślił, że nadchodzące nawiedzenie obrazu Matki Bożej w diecezji, a w szczególności w samej parafii Szczakowa, ma być proroczą odpowiedzią na dzisiejsze pytania i niepokoje. – „Przy Matce wszyscy mogą się odnaleźć. Jej można powiedzieć wszystko, nawet to, czego nikomu innemu nie powiemy” – mówił ksiądz Józef Gut, zachęcając wiernych do duchowego przygotowania na ten wyjątkowy czas rekolekcji i spotkania z Maryją.

KAZANIE WNIEBOWZIĘCIE NMP 2025

Dzisiejszy dzień przypomina nam, że wszyscy jesteśmy w drodze, w drodze do nieba. A prowadzi nas Maryja nasza Matka, która tę drogę już przeszła. I teraz patrzy na nas z nieba i zachęca: uczyńcie wszystko co mówi Syn...

Był rok 1966. 20 lat po wojnie. Wtedy rozpoczęła się pielgrzymka wiernej kopii cudownego obrazu Jasnogórskiego w Archidiecezji Krakowskiej…

Ale 2 września w lesie pod Będzinem, niedaleko stąd, obraz został odebrany i zawieziony na Jasną Górę, pomimo protestów Prymasa - Kardynała Stefana Wyszyńskiego i biskupa krakowskiego Karola Wojtyły.

I wtedy od parafii do parafii były wiezione same ramy obrazu a w tych pustych ramach stawiano zapaloną święcę – znak obecności Matki... Dla wszystkich, którzy uczestniczyli w tym wydarzeniu było to wstrząsające doświadczenie. Setki i tysiące ludzi spotykało się w kolejnych miastach i wioskach, w kolejnych parafiach. Drzwi kościołów były otwarte przez całe noce a Polacy przychodzili do spowiedzi jak wielka fala… Poranieni wojną i okupacją, skłóceni w czasie powojennych lat komunizmu. Jednały się ze sobą małżeństwa i rodziny, przychodzili przed obraz sekretarze partii i dawni partyzanci z Armii Krajowej. Działy się cuda nawrócenia.

Po wielkim nawiedzeniu Matki w obrazie Jasnogórskim i po uroczystościach milenijnych nic już nie było w Polsce jak przedtem. Pomimo łagrów i obozów, w których zginęła elita Polski niepodległej, rosło nowe pokolenie…  

Symbolem tego co nowe, była Oaza – Ruch Światło-Życie, któremu przewodził przedwojenny harcerz - ksiądz Franciszek Blachnicki. On w celi śmierci katowickiego więzienia odzyskał wiarę, a po wojnie pomimo ogromnych przeszkód, jakie mu stawiali namaszczeni przez Stalina nowi władcy Polski - obudził wiarę w sercach pokolenia, które urodziło się po wojnie. I to właśnie Młodzi zaczęli budować nowy Kościół, gdy bez lęku wyznawali swoją wiarę w szkole i na uczelni, w rodzinach i parafiach. To oni potem rozpoznawali się na strajkach i tworzyli struktury Solidarności. A gdy jeszcze na ich czele stanął ten, który całkowicie zaufał Maryi - Jan Paweł II, - Polska stała się inna...

„Zwycięstwo gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny”, mówił tuż po wojnie kard August Hlond. A umierający Prymas, kardynał Stefan Wyszyński potwierdzał: "Pamiętajcie, że jak kardynał Hlond tak i ja wszystko zawierzyłem Matce Najświętszej i wiem, że Matka Boża w Polsce słabszą nie będzie, choćby się ludzie zmieniali"

***

Upływa czas. I znów, jak wtedy po wojnie, minęło także 20 lat – ale teraz od śmierci św. Jana Pawła II - naszego księdza kardynała, który tu w Szczakowej udzielał tamtej powojennej młodzieży, Sakramentu Bierzmowania. 

I teraz także przeżywamy czas podobny do tamtego po wojnie. Wtedy panował lęk, żeby się nie wychylić, bo nie można będzie awansować, bo pracę można stracić… Ale mimo to ten kościół Szczakowej nie mógł pomieścić ludzi. Gdy ktoś chciał usiąść w ławce przychodził pół godziny wcześniej…

Teraz nastał czas zamętu: w rodzinach, w sąsiedztwie i w Polsce… Za granicą wojna, wśród nas nieufność i podejrzliwość. I nawet to miejsce w którym jesteśmy, zwłaszcza od czasu pandemii, jest takie puste. Starsi chyba w większości wrócili, dzieci powoli przychodzą… Ale młodych to ze świecą trzeba szukać…

I ufamy, że właśnie ta kolejna pielgrzymka Maryi w kopii obrazu Jasnogórskiego, która w naszej diecezji rozpocznie się 26.08. tego roku, będzie proroczą odpowiedzią na nasze pytania. Bo przy Matce wszyscy mogą się odnaleźć, Jej można wszystko powiedzieć, nawet to, czego nikomu innemu nie powiemy… I dlatego ten czas przed obrazem matki będzie taki ważny.

W naszej Parafii czas Nawiedzenia rozpocznie się już za miesiąc - w niedzielę 21 września i potrwa do godzin popołudniowych. Wcześniej, od piątku będziemy się przygotowywać na spotkanie z Matką przez specjalne rekolekcje.

Ale już dziś zacznijmy prosić Boga przez Maryję,/ aby te cuda, jakie są dla nas przygotowane/ mogły się wydarzyć. I niech modlitwa, którą teraz odmówimy/ będzie z nami w każdym dniu oczekiwania/ na to szczególne spotkanie z Matką.// Powstańmy… Pod Twoją obronę…

ksiądz Józef Gut

 

Miejsce zdarzenia mapa Jaworzno

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do