
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zarządca wykonuje wolę mieszkańców. Miasto powinno zgłosić do Zarządcy chęć postawienia tam placu zabaw, a on przedstawić to radzie wspólnoty i mieszkańcom i przegłosować to w głosowaniu. Dpiero potem można ewentualnie wejść na teren. Identycznie byłoby z działką niepodzieloną z domem jednorodzinnym. Bez zgody drugiego nie można nic na niej zrobić. Tu Gmina ewidentnie wyszła przed szereg, Zarządca nic nie wiedział, urzędniczyna przed kamerami tłumaczył, że nie potrzebują zgody, a teraz jakie to miasto dobre. Pamiętasz może nie tak dawno nakładane kary na "Cargo" za nielegalne zajmowanie pasa jezdni podczas akcji z Policją? Wtedy to miasto twardo stało na straży prawa i przepisów. Ktoś ośmielił się bez zezwolenia wejść na grunty miejskie!!
Wcześniej niby to Gmina wyszła przed dyszel ale tak naprawdę zawalił chyba zarządca nieruchomości. Miał przecież pilnować dobra wspólnoty i nie upilnował. Być może przyzwolenie było w dobrej wierze ale jednak zarządca nie może samowolnie decydować o przeznaczeniu terenu bez odpowiednich uchwał wspólnoty. Nie jest przecież właścicielem tylko zwykłym "cieciem" biorącym wynagrodzenie za zarządzanie danym obiektem wraz z należącym do niego terenem.
Przy takiej różnicy głosów można byłoby uznać, że głosy przeciw placowi były zwykłym pieniactwem. Tak jak pisałem w innym poście było to działanie aspołeczne. Cóż. Pieski będą musiały robić kupki w innym miejscu.
i wreszcie jest wszystko zgodnie z literą prawa
No i super zapomniał wół jak cielenciem był. .....
I po co były te wrzaski,plucie na urząd i insynuacje. Nie trzeba było się wstrzymać z krytyką? dobrze że się ludzie dogadali. A okazało się że zdecydowana mniejszość robiła szum.
:-) :-) :-) B-)