
Będą zbierać pieniądze na film o starotestamentowym proroku Eliaszu. Nad filmem pracować będzie krakowski Teatr EXIT.
Panowie na wyprawę wyruszyli 12 czerwca. W pierwszym dniu podróży – 12 czerwca - zatrzymali się w jaworznickiej Wspólnocie Betlejem na spotkanie, prelekcję i nocleg. Zaprezentowali film dokumentalny „Droga Eliasza”. Jest to relacja z wyprawy Teatru Exit na północ Szwecji.
Podczas podróży zaplanowano spotkania w 15 miastach Polski. Będzie można więc porozmawiać z podróżnikami i obejrzeć wspomniany film.
Eliasz uchodzi za jednego z największych proroków Starego Testamentu, żył w IX w. przed Chrystusem. Jest postacią zadziwiającą i tajemniczą. Karmelici przejęli od Eliasza słowa: Żyje Bóg, przed którego Obliczem stoję i gorliwością rozpaliłem się o chwałę Pana Zastępów.
Pan Kamil i pan Paweł we Wspólnocie Betlejem
Z podróżnikami rozmawialiśmy podczas ich pobytu we Wspólnocie Betlejem.
Ela Bigas: Niefortunny początek, złapaliście dętkę, ale jestem przekonana, że nadal jesteście nastawieni do wyprawy optymistycznie.
Paweł: Tak oczywiście, dlatego, że wydarzyła się rzecz niesamowita – pojawiły się osoby, które nam pomogły, sprezentowały nam dętkę, oponę i jeszcze jedzenie. Tak, że to było wydarzenie, które utwierdza nas w tym, że jesteśmy na dobrej drodze. Bóg nad nami czuwa cały czas.
Dlaczego wybrano Eliasza na bohatera tego filmu?
Kamil: Eliaszem może być każdy z nas, dlatego wybrano tę postać. Film jest uniwersalny i historia choć starotestamentowa, może odnosić się do współczesnych czasów.
Jakie są panów zdaniem słabe stronty tej wyprawy. Czy może przytrafić się coś takiego, co uniemożliwiłoby Wam dotarcie do celu?
Paweł: Nie ma takiej rzeczy, dlatego, że Bóg jest z nami.
Kamil: Może nam przeszkodzić, to jeżeli przestaniemy wierzyć w siebie i w osobę, która jest po drugiej stronie roweru. Nic nas nie powstrzyma, bo to jest tak, jak mówił Paweł – jest z nami Bóg.
Panie Pawle dlaczego zdecydował się Pan na tę wyprawę, z jakiego powodu?
Paweł: Kocham tych ludzi, myślę o Teatrze EXIT. Jesteśmy w takim momencie, kiedy nie dostaliśmy żadnych grantów, które wcześniej dostawaliśmy. To wszystko wydarzyło się w taki sposób, że od początku wiedzieliśmy, że to jest plan Pana Boga na to, żebyśmy taką drogę pokonali i żeby to się tak wydarzyło. Nawet dzisiejsze słowo (z 12 czerwca – przyp. Red.), nie wybieraliśmy tego dnia pod tym kątem, a się okazało, że właśnie tam jest sentencja, która opisuje to, co jest kluczem tej naszej drogi. To słowa, które wypowiada Eliasz: Dokąd będziecie się chwiać na obie strony? To dotyczy tych czasów i dotyczy wszystkich „chorób” tego świata. Chcemy nieść Boga każdemu, chcemy pokazywać, że my wybieramy Boga i to jest droga, która jest dla każdego i że to jest droga, którą warto iść.
Życzę Panom wszystkiego dobrego. Dziękuję za rozmowę. Ela Bigas
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie