Reklama

Nowa powieść Anny Głowacz – rozmowa z autorką

AWAP
26/12/2019 10:11
Przed paroma tygodniami ukazała się najnowsza powieść jaworznianki Anny Głowacz. Książka nosi tytuł “Saga Moonsun. Klucz Angeliusa”. Jest to zajmująca opowieść o dwudziestoletniej Naomi, której wyprawa do Yellowstone całkowicie zmieniła dotychczasowe życie. Mile zapowiadająca się wyprawa w ciągu kilku minut zamienia się w walkę o życie. Znamy takich czytelników tej niezwykłej powieści, którzy czytali ją wyłącznie za dnia, wieczorami – jak twierdzą – bali się tej lektury podwójnie.
Na stronie tytułowej Pani najnowszej powieści „Saga Moonsun. Klucz Angeliusa” zapisano lapidarnie – Premiera w USA – listopad 2019. Zapowiedziano ją na 7 listopada. Amerykański rynek czytelniczy bardzo jest kapryśny, na dokładkę wymagający. Uznano więc z pewnością Pani powieść za arcyciekawą. Jak się udało wejść na taki rynek, kto Panią w tym wspierał?

Anna Głowacz: Jak to mówią bywa tak, że człowiek ma więcej szczęścia niż rozumu. Tak było trochę i w tej sytuacji. Wypadkowa zdarzeń doprowadziła mnie do wydawnictwa, które przyjmuje książki w polskim języku. Książka się spodobała i podpisałam umowę. Premiera finalnie miała miejsce w wersji anglojęzycznej 1 Listopada. Długo na nią czekałam. Tłumaczenie jej pochłonęło mnóstwo czasu. A czy saga jest arcyciekawa? Nie mnie to na pewno osądzać. Dla mnie jest, bo sama stworzyłam ten świat. Gdybym nie pozwoliła mu się pochłonąć książka zapewne by nie powstała. Myślę, że to czytelnikom przyjdzie ocenić czy udało mi się stworzyć coś naprawdę fajnego. Myślę, że każdy czyta na swój sposób, ja jednak chciałabym aby książka wciągała na tyle, aby czytelnik poczuł się częścią drużyny, która walczy o dobro całego świata. Kluczowe dla mnie jest także to, aby wyłapał przesłania ukryte pomiędzy wierszami.

Jaki to był dla Pani rok?

Ten rok był dla mnie wyjątkowy, nie tylko dlatego iż cały czas rozwijam się jako mama i pisarka, ale także dlatego, że wydarzyło się wiele wspaniałych rzeczy, za które jestem bardzo wdzięczna.

Chciałabym wszystkim życzyć  wesołych i pogodnych świąt. Aby dominowała atmosfera wypełniona miłością i szczęściem. Aby wszystkie waśnie zostały zapomniane i otworzyła się przed wszystkimi nowa biała karta, symbolizująca nowy początek. Niech w te święta liczy się tylko drugi człowiek, ten najbliższy. Nie ten wirtualny w ekranie telefonu, ale ten który siedzi tuż obok i czeka na naszą miłość i zainteresowanie. Niech prezenty pod choinką będą trafione, a wigilia tak pyszna jak jeszcze nigdy wcześniej.

W Nowym Roku chciałabym wszystkim życzyć pogody ducha i wytrwałości w spełnianiu swoich marzeń. Niech ta czysta karta zainspiruje was do tego, że możecie zacząć wszystko od nowa, odciąć się od przeszłości i zbudować nową lepszą przyszłość, właśnie taką jakiej pragniecie. Życzę wam abyście odnaleźli w sobie moc, moc myśli. Niech będą jedynie piękne i niech w taki sam sposób kreują waszą rzeczywistość.

Dziękuję za rozmowę. Ela Bigas.

Foto: Anna Głowacz

[vc_facebook]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do