
W sobotę, 16 sierpnia, w Bazylice Katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu odbyła się uroczysta Msza Święta, podczas której diakon Łukasz Muzyk przyjął święcenia prezbiteratu. Sakramentu udzielił biskup sosnowiecki Artur Ważny. Przygotowując się do kapłaństwa, ks. Łukasz odbywał praktykę duszpasterską w parafii w Siemoni. Tam, dzień wcześniej – 15 sierpnia – wobec obecności rektora, przełożonych i alumnów Seminarium Duchownego oraz licznie zgromadzonych wiernych, złożył publiczne Wyznanie Wiary.
Na początku Eucharystii biskup Ważny przypomniał, że życie człowieka, także droga powołania, jest wędrówką wpisaną w doświadczenia i spotkania:
– To wszystko zbieramy dzisiaj: lata wędrowania, modlitwy, pracy, towarzyszenia wielu ludziom – rodzicom, bliskim, wychowawcom, kapłanom, klerykom, siostrom zakonnym i wiernym świeckim. Niech to, co nosimy w sercach i pamięci, zostanie teraz złożone na ołtarzu, aby Pan to przyjął i pobłogosławił – mówił hierarcha.
Liturgia święceń rozpoczęła się od przedstawienia kandydata biskupowi i zgromadzonemu Ludowi Bożemu. Ten gest symbolizuje, że kapłaństwo jest nie tylko osobistym wezwaniem Chrystusa, lecz także posłaniem do wspólnoty Kościoła.
W homilii biskup podkreślił, że istotą Królestwa Niebieskiego nie są struktury, ale żywa więź z Chrystusem:
– W Królestwie Niebieskim nie chodzi o struktury, ale o relacje. Chodzi o to, żeby być w rękach Jezusa i w tych rękach odkrywać, kim się jest i do czego On nas zaprasza – powiedział bp Ważny.
Hierarcha zwrócił uwagę także na trudności, które mogą pojawić się w posłudze kapłańskiej:
– Świadomość słabości paradoksalnie daje siłę. Bo choć sami z siebie jesteśmy niezdolni do posługi, to moc pochodzi od Boga – przypomniał.
Podczas liturgii miały miejsce tradycyjne obrzędy święceń: śpiew litanii do Wszystkich Świętych, nałożenie rąk, namaszczenie krzyżmem świętym oraz przekazanie pateny i kielicha – znaków, że Eucharystia stanie się centrum życia nowego kapłana.
Na zakończenie Mszy ks. Łukasz skierował szczególne słowa wdzięczności do swoich rodziców:
– Pierwsze seminarium to było siedzenie na kolanach taty w kościele, pierwsze odciski na kolanach to nie te w seminarium, ale te z mamą w domu, przy pacierzu. Wszystko zawiera się w przykładzie życia, w zaufaniu Bogu i wierności, która jak skała stała się fundamentem mojego powołania – mówił.
Po zakończeniu liturgii nowo wyświęcony kapłan otrzymał z rąk biskupa dokument potwierdzający przyjęcie sakramentu oraz dekret kierujący go do parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Wolbromiu.
Wierni diecezji sosnowieckiej są zachęcani do modlitwy w intencji księdza Łukasza, aby z pomocą Ducha Świętego mógł owocnie realizować swoje kapłańskie powołanie.
zdjęcia: Jarosław Olesiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie