Reklama

Park Gródek: Urzędnicy nie pomogą mieszkańcom Pieczysk?

AWAP
11/09/2019 15:13
Jedni nazywają go „polskimi Malediwami”, inni chlubą Jaworzna. O czym mowa? Oczywiście o przeuroczym parku Gródek – doskonale znanym nie tylko mieszkańcom Jaworzna.

Popularność Gródka rośnie z miesiąca na miesiąc. Wciąż nowi turyści, nowi odwiedzający i nowi spacerowicze.

Problem w tym, że większość odwiedzających przyjeżdża na Gródek samochodami, których zupełnie nie ma gdzie zaparkować.



Niedawno z redakcją portalu Jaw.pl skontaktowała się pani Paulina, mieszkanka Pieczysk. W swoim liście opisała weekendową sytuację w okolicach parku Gródek.

Przyjezdni turyści, nie mogąc zaparkować na przepełnionym, dedykowanym dla parku Gródek parkingu, swoje samochody zostawiają wszędzie, dosłownie wszędzie. Nie ważne, że jest to chodnik tuż przy budynku, a odległość między zaparkowanym pojazdem a ścianą budynku uniemożliwia swobodne poruszanie się. Ważne, że samochód stoi – można się iść relaksować.



Mieszkańcy ul. Pniaka w Pieczyskach ze swoim problemem zgłosili się do MZDiM w Jaworznie. Poprosili o ustawienie na ul. Pniaka znaku B-36, czyli „zakazu zatrzymywania się” z wyłączeniem mieszkańców tejże ulicy. W korespondencji zwrotnej przeczytali, że owszem – urzędnicy mogą taki znak postawić, ale dla wszystkich – i dla przyjezdnych i dla mieszkańców. W uzasadnieniu czytamy, że „zarządca umieszcza tenże znak wyłącznie w szczególnych wypadkach” a „przepisy prawa nie przewidują”, by wyłączyć mieszkańców z obowiązku stosowania się do znaku B-36. Na pocieszenie MZDiM poinformował też, że trwa „opracowywanie koncepcji oznakowania dostępnych miejsc postojowych w okolicy Parku Gródek”. A mieszkańcy? Niech sobie radzą.



Park Gródek zdecydowanie wart jest odwiedzin, i to nie jednych. Dobrze jest też mieć spokój we własnym domu. Czy urzędnicy zdołają zapewnić spokój i turystom, i mieszkańcom Pieczysk? Czas pokaże. Będziemy informować o losach mieszkańców ul Pniaka.

[vc_facebook]

przeczytaj też: 

http://www.jaw.pl/2019/08/list-czyste-powietrze-na-polskich-malediwach-nie-dla-wszystkich/?fbclid=IwAR0-qFgdOdvTNkhIxBzKnOgn8NTMQMlmj5qG7RDEST6AmL-c7keeetoSvxE

 

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    jawman@portal - niezalogowany 2019-09-12 07:18:37

    Czyli jak wynika z artykułu mieszkańcom nie będzie utrudniało poruszania się po chodniku gdy będą na nim stały ich samochody ale jak turyści tam stają to im przeszkadza. Ciekawe. :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    user1 - niezalogowany 2019-09-11 16:49:36

    Przepisy oczywiście przewidują tabliczki z wyjątkami od stosowania znaków i urzędnicy stosują je tam, gdzie chcą (w tym pod B-36).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do