Rodzice Maksa Tomali tłumaczą jak ważne jest zebranie 700 tysięcy złotych na jego operacje

Maks Tomala to nastolatek, który chciałby żyć jak jego rówieśnicy, jednak od samego początku swojego życia, toczy nierówną walkę z dziecięcym porażeniem mózgowym i padaczką lekooporną. Teraz doszedł również problem z deformacją kręgosłupa, która miażdży jego organy wewnętrzne. Operacji Maksa podjąć się chcę tylko jeden specjalista w USA i kosztuje to ponad 700 tysięcy złotych.
Magdalena Tomala, Mama Maksa, tłumaczy, że pomoc jest im naprawdę potrzebna, bo jej syn zmaga się z naprawdę trudnym schorzeniem, jakim jest ciężkie porażenie dziecięce. Wymaga on natychmiastowej operacji, której podjąć się chce tylko jeden lekarz, w dodatku ze Stanów Zjednoczonych Ameryki. Co prawda przyjeżdża on do Polski, aby wykonywać operacje, jednak gdy zobaczył Maksa, uznał, że w naszym kraju nie jest, w stanie mu pomóc i potrzebuje całego swojego zespołu, aby ta trudna operacja się powiodła.

Skolioza nerwowo-mięśniowa, która jest najczęstszą wadą kręgosłupa przy tym schorzeniu, w przypadku Maksa dosłownie go zabija, miażdżąc mu organy wewnętrzne. Wszystko wyszło na jaw w styczniu, gdy zrobiony mu zdjęcia rentgenowskie pod inną operację, operacje bioder. Wówczas okazało się, że kręgosłup nie tylko zdeformował biodra, które przez to uległy zwichnięciu, ale także zaczął zagrażać jego życiu.

Termin operacji to 12 listopada bieżącego roku, a kwota jest naprawdę duża. Dlatego rodzice Maksa zorganizowali zbiórkę na siepomaga.pl oraz stworzyli licytację charytatywną, na której można wylicytować mnóstwo przedmiotów, z których zysk zasili zbiórkę dla Maksa.

Rodzice proszą nie tylko o wpłaty poprzez przelewy czy SMS-y, ale także o jak największą liczbę udostępnień zbiórki. Do tej pory zebrano ponad 50 tysięcy złotych na siepomaga.pl. Licytacja idzie również bardzo dobrze i cieszy fakt, że coraz więcej osób się angażuje.

Wyjątkowo zachęcamy do pomocy. Maks, aby mógł cieszyć się życiem, potrzebuje tej operacji jak nikt inny, a tę gigantyczną kwotę, trzeba niestety zebrać do 30 października bieżącego roku. Liczymy jednak na to, że uda się zebrać wymaganą kwotę, operacja się powiedzie i Maks będzie mógł cieszyć się życiem jak inni nastolatkowie.

Link do zrzutki, gdzie można wpłacać datki

Link do grupy z licytacją

[caption id="attachment_233195" align="alignnone" width="1200"] Maks Tomala[/caption]

[caption id="attachment_233193" align="alignnone" width="940"] Maks Tomala[/caption]

[vc_facebook]