Reklama

Rzut dyskiem – Karolina Smalcerz

AWAP
24/05/2019 20:24
Karolina Smalcerz zamknęła finałową dziesiątkę plebiscytu na Najpopularniejszego  Sportowca 2018 Roku organizowanego przez gazetę „Co Tydzień”, portal jaw.pl oraz telewizję „Dla Ciebie TV”. Na rozmowę z lekkoatletką udaliśmy się na Jej trening.
Co Tydzień: Kolejny raz zostałaś nominowana i kolejny raz znalazłaś się w finałowej dziesiątce. Szczęśliwa?

Karolina Smalcerz: Tak, bardzo szczęśliwa. Nie spodziewałam się, że znowu znajdę się w pierwszej dziesiątce. Bardzo dziękuję wszystkim za głosy.

Przypomnijmy czytelnikom: trenujesz lekkoatletykę w klubie MCKiS Jaworzno, a Twoją dyscypliną jest …

Rzut dyskiem. Trenuję tę dyscyplinę już od przeszło ośmiu lat. Jest to nasz sport rodzinny, bo i mój kuzyn, i mój brat również trenowali rzut dyskiem. Trenuję pięć razy w tygodniu pod okiem trenera Józefa Bednarczyka.

Tradycje rodzinne to jedno, ale chyba musi być coś jeszcze w tym sporcie, co Cię do jego uprawiania skłoniło?

To chyba ta odmienność, ponieważ mało jest dziewcząt, które rzucają dyskiem. W Jaworznie jestem tylko ja. To jest rzadki sport, szczególnie w Jaworznie. I może dlatego właśnie …

Co jest najważniejsze, by osiągać zadowalające wyniki?

Systematyczność i ciężka praca, to jest najważniejsze. Talent to jest tylko jeden procent, a pozostałe to trening, walka z samym sobą, pokonywanie barier i przede wszystkim zadowolenie z wyników i samego siebie. A jeżeli chodzi o techniczne strony, to najważniejsze są szybkie nogi, dynamika i wykończenie rzutu ręką.

Dzisiaj jesteśmy na „Twoim podwórku”, mamy tutaj kawałek bieżni oraz wyjątkowe koło. O co chodzi?

Tak, to wyjątkowe koło do rzutu, które już niedługo będzie przeniesione na drugi koniec boiska, żeby było dla nas wszystkich bezpieczniej. Koło to wylewał sam trener w 1978 roku, dlatego jest takie wyjątkowe.

Czy uważasz, że stadion lekkoatletyczny jest potrzebny w naszym mieście? Czy dzięki niemu więcej młodzieży zainteresowałoby się tym pięknym sportem?

Tak, bardzo by się przydał. My też trenujemy tutaj bez siatki grodzącej, co jest niebezpieczne dla nas i otoczenia. Moim zdaniem w każdym mieście powinien istnieć taki obiekt sportowy. Tam mogłyby się wychowywać nowe, młode talenty. Dzięki temu miasto miałoby również zagwarantowaną promocję.

Zmieniło się coś przez ten rok? Poprawiłaś swoją „życiówkę”?

W tym roku mam za sobą dopiero dwa starty, życiówki jeszcze nie poprawiłam. Mam nadzieję, że w tym roku również uda mi się zrobić minimum i wystartować na Mistrzostwach Polski Młodzieżowców w Lublinie.

Marzysz o karierze międzynarodowej?

Tak, bardzo chciałabym osiągać takie wyniki, które pozwoliłyby mi na starty w gronie międzynarodowym. Dla każdego sportowca największym wyróżnieniem jest udział w olimpiadzie, ale jest to bardzo wysoki poziom. Ja jestem dobrej myśli, ale to jeszcze odległa przyszłość.

Ten tydzień był dla Ciebie wyjątkowy, inny niż wszystkie?

Tak, z powodu egzaminów maturalnych był wyjątkowy. Myślę, że poszło całkiem dobrze.

Jakie są największe marzenia sportowe Karoliny?

Chyba jak najdłużej móc trenować z moim trenerem, bo jest on dla mnie najważniejszym autorytetem w tej dziedzinie sportu. A także dalej się rozwijać.

Na koniec naszej rozmowy życzę Ci zatem matury zdanej na 100% oraz kolejnych udanych startów w zawodach.

Dziękuję bardzo.

Korzystając z okazji, zamieniliśmy dwa słowa z trenerem Józefem Bednarczykiem.

Kilku sportowców trenujących pod Pana skrzydłami znalazło się w finałowej dziesiątce plebiscytu, to powód do dumy?

Trener Bednarczyk: Z pewnością jest to powód do dumy, ale przede wszystkim jest to satysfakcja dla mnie i dla nich, że pomimo, iż nie mamy lekkoatletycznego obiektu, a jaworznianie nie widują ich na co dzień, to docenili ich wyniki, które osiągają.

Czy lekkoatletyka jest popularna w Jaworznie?

Jest popularna. Jednak gdyby w okolicach centrum miasta był obiekt tartanowy z pełnowymiarową bieżnią, wtedy na pewno byłoby jeszcze więcej młodzieży chętnej do zajęć. W Szkole Podstawowej nr 15 prowadzone są zajęcia z lekkoatletyki w projekcie „Lekkoatletyka dla każdego” i w przyszłości mamy nadzieję, że dzieci realizujące ten projekt zasilą sekcję lekkoatletyczną MCKiS – u. Boję się, że jeżeli w dalszym ciągu nie będzie porządnej bazy treningowej, to przyjdzie zniechęcenie. W takich warunkach, jak tutaj na boisku przy szkole na ul. Promiennej, trenują ci najbardziej wytrwali i fanatycy.

jargal




Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do