
W ostatnim tygodniu kwietnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawi kluczowe wnioski z pierwszego etapu analiz dotyczących możliwości skrócenia tygodnia pracy w Polsce.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że dotychczasowe wyniki są obiecujące. Przeanalizowano zarówno oczekiwania społeczne, jak i potencjalne konsekwencje gospodarcze wprowadzenia krótszego tygodnia pracy. Wnioski jasno wskazują, że takie rozwiązanie spotyka się z dużym zainteresowaniem i powinno opierać się na zachowaniu dotychczasowego poziomu wynagrodzenia.
Jednym z kluczowych założeń jest elastyczność planowanych zmian. Propozycje będą dostosowywane do specyfiki poszczególnych sektorów – od przemysłu, przez branże kreatywne, po pracowników administracyjnych – z uwzględnieniem ich indywidualnych potrzeb i uwarunkowań.
Jak zaznaczono, wprowadzenie nowych rozwiązań będzie przebiegać stopniowo i w sposób przemyślany, z uwzględnieniem uwarunkowań społeczno-gospodarczych. Równolegle trwać będą dalsze prace analityczne i konsultacje, których celem jest wypracowanie efektywnych i sprawiedliwych rozwiązań.
Warto podkreślić, że choć obecnie brak jest regulacji prawnych umożliwiających wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy na poziomie krajowym, to w ramach obowiązujących przepisów pracodawcy mają możliwość wprowadzenia takich zmian w drodze porozumienia z pracownikami.
Zgodnie z danymi Eurostatu, Polska należy do grupy państw Unii Europejskiej z najwyższym rzeczywistym tygodniowym czasem pracy, który wynosi 39,3 godziny, przy unijnej średniej na poziomie 36,1 godziny. Równocześnie kodeks pracy dopuszcza maksymalnie 40-godzinny tydzień pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie