Pan Zdzisław to 64-letni bezdomny, który utracił miejsce zamieszkania w czerwcu bieżącego roku. Wraz z 17-letnią córką oraz żoną musiał z dnia na dzień wyprowadzić się z zajmowanego lokalu. Jak przekonuje bezdomny — umowę mieli podpisaną na rok, a w momencie, gdy ona wygasła i chcieli ją przedłużyć, to właściciel lokalu się nie zgodził mówiąc, że wobec lokalu ma inne plany. Przyszedł więc pewnego niedzielnego popołudnia i kazał wyprowadzić się rodzinie do dnia następnego. W pośpiechu rodzina pana Zdzisława nie zdążyła zabrać połowy swoich rzeczy.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie