Wierzbownica kosmata

Wierzbownica kosmata – Epilobium hirsutum z rodziny wiesiołkowatych – Onagraceae. Dawno, dawno temu drugą łacińską nazwą rodziny było określenie Oenotheraceae. Wierzbownica to kolejny gatunek, który chciałbym przybliżyć w tym reportażu.

To gatunek bardzo pospolity w naszym kraju. Na mapie rozmieszczenia pojawiają się jedynie nieliczne białe plamki. Uwielbia miejsca zasobne w wodę, gdzie osiąga spore rozmiary. Nierzadko jest to półtora metra wysokości ale w porywach bywa i dwa metry.

Jak sama nazwa wskazuje roślina jest silnie, gęsto kutnerowato owłosiona. W porze kwitnienia wyróżniają ją ciemnoróżowe kwiaty. Spośród wielu przedstawicieli tego rodzaju ta wyróżnia się największymi kwiatami.

Nasza bohaterka należy do mniej licznej grupy gatunków posiadających znamię słupka podzielone na cztery łatki. Ten jest jeden, wzniesiony, opatrzony długą dolną zalążnią. Płatki korony są sercowato wycięte. Poza tym w kwiecie znajduje się osiem pręcików z których cztery są długie a cztery krótkie. Także pąki kwiatowe są wzniesione.

Zerkając na kwiat z boku widzimy wyraźnie działki kielicha. Są one nieco krótsze od płatków korony. Ich wierzchołek jest zaostrzony.

Owocem naszej bohaterki jest pękająca na cztery łaty torebka. Wewnątrz znajdują się opatrzone puchem kielichowym nasiona. Te niesione wiatrem rozsiewają się szeroko po kraju.

Przyjrzyjmy się ponownie naszej bohaterce. Wiele gatunków wierzbownic to niezłe ziółka. Ta zdaje się do nich nie należeć. Nawet słynny dr Henryk Różański jej nie poleca. Podobno były przypadki zatrucia. Brak jednoznacznych informacji. Nawet w moim ukraińskim kompendium nie pojawia się ani jeden gatunek tego rodzaju. Warto jednak wiedzieć, że jest przynajmniej dobrym gatunkiem miododajnym i tej wersji się trzymajmy. Daje sporo nektaru. Jest uwielbiana przez dzikich zapylaczy.

Piotr Grzegorzek

Za treści przedstawione w programie dofinansowanym ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.