Reklama

Wojna na Ukrainie trwa już prawie rok. Ukrainka Anastazja opowiada o wojnie z perspektywy jej rodaków

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
19/02/2023 07:00
Każdy myślał, że wojna na Ukrainie potrwa kilka dni, góra tygodni. Za niedługo minie rok od rozpoczęci tego konfliktu. Anastazja opowiada o nastrojach, jakie panują wśród jej rodaków.
Wojna na Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Był to ogromny szok dla świata, ale jeszcze większy dla społeczeństwa ukraińskiego. Dzisiaj jest już niespełna rok od rozpoczęcia tego konfliktu zbrojnego.

Spotkaliśmy się z Anastazją, Ukrainką mieszkającą w Polsce od 13 lat, która pomaga swoim rodakom jak może, aby zapytać jakie nastroje społeczne panują po niespełna roku walki o niepodległość. Anastazja mówi wprost — nastroje są bardzo mieszane, każdy myślał, że to potrwa bardzo krótko, kilka dni, może kilka tygodni, a zaraz minie rok odkąd się wszystko zaczęło. Pomimo wszystko ludzie próbują żyć dalej, tak ci, którzy tam pozostali, jak i ci, którzy z Ukrainy wyjechali. Niektórzy budują swoje życie od zera, inni mają nadzieje, że coś ze "starego" świata pozostało, choćby fragment domu. Wszyscy jednak są pełni wiary, że ten koszmar wkrótce się skończy.

Jednym z przyjaciół Anastazji jest Roman, autor słynnego zdania do rosyjskiego okrętu, który ostrzelał Wyspę Węży. Ukrainka regularnie się z nim kontaktuję i pyta o sytuację na linii frontu, gdzie walczą także inni jej koledzy z podwórka czy szkolnych lat. Niestety takie rozmowy często są bardzo trudne. Jak sama wspomina — raz rozmowę poprzez aplikacje messenger musieli szybko przerwać, gdyż rozpoczęły się walki, a rano dowiedziała się, że 8 jej kolegów nie żyje.

W samej Ukrainie ludzie starają się żyć normalnie, jednak nie zawsze jest to możliwe. Ciągłe ataki rakietowe i widmo zagrożenia nadciągającego znikąd sprawiają, że codzienność jest bardzo utrudniona. Każdy mieszkaniec Ukrainy kogoś stracił. Jak nie członka rodziny, to kolegę, koleżankę czy sąsiada. Jeżeli znalazł się ktoś, komu udało się nikogo nie stracić, to z pewnością zniszczeniu uległ jego dom, dom jego przyjaciół, rodziny, czy miejsce pracy albo ulubiony sklep, czy park. Nie ma na Ukrainie nikogo, kogo ten konflikt nie dotknąłby emocjonalnie lub fizycznie.

Sytuacja jest trudna, Anastazja zdaje sobie sprawę z tego, że ciągła pomoc jest męcząca, ale prosi wszystkich o wytrwałość. Dochodzą ją także informacje o konfliktach, jakie tworzą się między obywatelami Polski i Ukrainy, jednak prosi wszystkich o wyrozumiałość. Ta sytuacja jest trudna dla wszystkich.

Mamy nadzieje, że wojna niebawem się skończy i że społeczeństwo ukraińskie, jak i cała Ukraina będą mogły cieszyć się wolnością i niepodległością.

[vc_facebook]

https://www.youtube.com/watch?v=5_poc69OyHo

https://jaw.pl/2023/02/anastazja-to-ukrainka-ktora-zbiera-na-sprzet-dla-kolegow-walczacych-na-froncie/

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do