Zadbaj o włosy po lecie

Okres wakacyjny zdecydowanie nie służy naszym włosom. Promieniowanie słoneczne, wysoka temperatura, słona woda, liczne zabiegi stylizujące – to wszystko sprawia, że nawet zdrowe i lśniące włosy stają się łamliwe i podatne na zniszczenia. Jesień jest więc idealną porą roku na przeprowadzenie regeneracji osłabionej fryzury. Sprawdźmy, w jaki sposób zadbać o włosy przesuszone po lecie.

 

Zadbaj o końcówki

Na rynku istnieje wiele preparatów odbudowujących łamliwe i rozdwojone końcówki. Najlepsze działanie zapewnią olejki, np. z zawartością jedwabiu, które stosowane regularnie zmniejszą podatność włosów na czynniki mechaniczne, wysoką temperaturę spowodowaną suszeniem i prostowaniem, sprawią, że będą lśniące i elastyczne. Przesuszone końcówki można ratować olejkami i odżywczym serum, ale nie zawsze zapewnia to zadowalające efekty. Nie obawiajmy się ich podcięcia, skrócenie o 2-3 cm wystarczy, żeby włosy prezentowały się schludnie i lepiej układały. Pamiętajmy jednak, żeby odwiedzić zaufanego fryzjera, który posłucha naszych sugestii, a jednocześnie doradzi najlepszy sposób strzyżenia.

 

Regeneracyjna maska

Przesuszone włosy potrzebują specjalnego traktowania. Raz z tygodniu zastosujmy produkt do zadań specjalnych, który głęboko wniknie w strukturę włosa i odżywi go. Regenerujące maski zawierające prowitaminę B5, olejek arganowy oraz kompleksy keratynowe wyraźnie poprawią stan naszych włosów. Pamiętajmy jednak, żeby nie aplikować ich na skórę głowy, ponieważ mogą nadmiernie obciążyć włosy u nasady. Najlepiej sprawdza się stosowanie masek poniżej wysokości uszu. Nie przesadzajmy też z częstotliwością nakładania maseczek – zbyt częste stosowanie może mieć skutek odwrotny do zamierzonego – tzw. przeproteinowane włosy, czyli obciążone nadmierną ilością składników odżywczych, staną się szorstkie i matowe.

 

Mniej znaczy więcej

Bardzo istotne w pielęgnacji włosów jest również zachowanie równowagi w stosowaniu kosmetyków pielęgnujących i stylizujących. Podczas kuracji regenerującej postarajmy się zrezygnować z ciężkich lakierów, żelów, pianek nadających objętości. Kosmetyki te zawierają alkohol, który działa wysuszająco na włosy. Jeśli mamy taką możliwość – zrezygnujmy też z suszarki, pozwólmy włosom wyschnąć naturalnie. Nie nadużywajmy prostownicy, której częste stosowanie po prostu niszczy włosy.

 

Moc kapsułek

Codzienne przyjmowanie suplementów diety może zaowocować szybszym wzrostem włosów i ogólną poprawą ich kondycji. "Jeśli wakacyjne słońce sprawiło, że fryzura zaczęła się przerzedzać – należy sięgnąć po specjalistyczne preparaty, zawierające skrzyp polny, cynk, biotynę czy aminokwasy siarkowe" (cytat: http://lapuella.pl/). Składniki te nie tylko stymulują porost włosów, ale także znacząco je wzmacniają. Na rynku dostępne są również kapsułki do stosowania zewnętrznego – wcierania z skalp głowy. Po około miesiącu regularnego aplikowania (2 razy w tygodniu) zauważymy tzw. baby hair przy linii włosów na czole. To dobry znak – cebulki zaczynają reagować na dobroczynne składniki preparatów, a stąd już prosta droga do bujnej czupryny.