
7 października PKP PLK rozpoczną przebudowę jednego z najważniejszych obiektów inżynieryjnych w Katowicach – wiaduktu kolejowego nad ul. Mikołowską. Droga pod wiaduktem zostanie zamknięta dla ruchu drogowego i pieszego.
Prace są częścią ogromnej kolejowej inwestycji - przebudowy Katowickiego Węzła Kolejowego. Wiadukt nad ul. Mikołowską jest jednym z sześciu zaplanowanych do przebudowy w stolicy regionu.
9 września PKP PLK rozpoczęła przebudowę wiaduktu przy ul. Bagiennej (ruch odbywa się jednym pasem), 25 września ruszyła modernizacja wiaduktu kolejowego na ul. Granicznej, a 30 września wiaduktu na ul. Kłodnickiej (oba wiadukty są zamknięte).
Zmiany w ruchu pieszych, kołowym i komunikacji miejskiej
7 października rusza kolejny etap prac w przebudowie Katowickiego Węzła Kolejowego, czyli remont wiaduktu na ul. Mikołowskiej. Wiadukt zostanie zamknięty, a co za tym idzie, wprowadzone zostaną istotne zmiany w ruchu pieszych, kołowym i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej.
Najbliższe otwarte wiadukty znajdują się na ul. Św. Jana oraz Francuskiej, a przejście dla pieszych na stacji Katowice oraz pod torami łączącymi ul. Wojewódzką i Dworcową. Ruch kołowy poprowadzony będzie m.in. ul. Dworcową, Tadeusza Kościuszki, Stefana Batorego, Andrzeja oraz Plac Karola Miarki. Istotne zmiany zajdą w organizacji ruchu drogowego na ul. Andrzeja (na odcinku od skrzyżowania z ul. Kościuszki do skrzyżowania z ul. Batorego nastąpi zmiana ruchu jednokierunkowego w stronę ul. Kościuszki) oraz ul. Batorego (zmiana ruchu dwukierunkowego na jednokierunkowy do ul. Andrzeja). Zmiany obejmą także skrzyżowanie ulic Mikołowskiej, Sądowej, Jana Matejki oraz Juliusza Słowackiego. Na ul. Sądowej prawym pasem prowadzony będzie ruch samochodowy, a na środkowym powstanie buspas.
Zmiany w komunikacji miejskiej związane z remontem wiaduktu na ul. Mikołowskiej obejmą 28 linii autobusowych – 21 regularnych, 2 metropolitalne i 5 nocnych. Dla pasażerów autobusów oznacza to przede wszystkim skrócenie tras wielu linii oraz objazdy.
Szczegółowe informacje dotyczące funkcjonowania komunikacji miejskiej w związku z remontem wiaduktów dostępne są na stronie internetowej ZTM w zakładce Aktualności – Komunikaty. Pomocą podróżnym służą również konsultanci infolinii ZTM (800 16 30 30), która jest bezpłatna i czynna przez całą dobę oraz informatorzy terenowi, którzy ruszą w miasto i będą obecni w pobliżu najważniejszych przystanków objętymi zmianami.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To co działo się na Mikołowskiej 02 października, to koszmar. Przejechanie autobusem nr 45 trasy spod AWF na Andrzeja zajęło ponad 40 minut (nie mam pojęcia dlaczego kurs kończył się w Centrum przesiadkowym Sądowa, a nie jak do niedawna na Andrzeja? Chyba chodzi o maksymalne zatkanie nieprzejezdnych ulic i zanieczyszczenie atmosfery. W ciągu tych 50 minut nie wiem jakim cudem przejechały na sygnale, straż pożarna, pogotowie i dwa radiowozy. Dlaczego żaden urzędas nie pomyślał o wykorzystaniu przestrzeni powietrznej do transportu chorych? Ważne, że pomyśleli o wydłużeniu trasy autobusu 45. To wszystko jest bez sensu, gdyby była linia tramwajowa do Piotrowic, Ligoty, Ochojca, problem komunikacyjny byłby mniejszy. Niestety nasi pazerni pseudo włodarze są otwarci tylko na patodeweloperkę. I zafundowali nam 5 do 6 letnią gehennę. W tym mieście nie da się żyć. Brak miejsc parkingowych. Niepełnosprawnym zabrali możliwość bezpłatnego parkowania, a wystarczyło powiązać w systemie nr karty ż rejestracją samochodu. Niebieskich kopert jak na lekarstwo, wjechać na wąskie miejsce i wysiąść to wyczyn dla zdrowego. Swobodne zaparkowanie utrudnia też wielkość samochodu. Czy miasta Katowice nie stać na przywrócenie poprzednich zasad parkowania dla niepełnosprawnych? Nie ma nas w Katowicach milionów. Jesteśmy schorowani, z niewielkimi odchodami, a miasto jest pazerne na nasze pieniądze. Żyje się tu coraz gorzej. Brak zieleni (drzewa przy Kopernika dawno powinny być wymienione ,na placu Andrzeja miały być dęby. Posadzono słownie jedną sztukę) Wystarczy spacer po mieście i można spisać listę niedoróbek, braków, zmarnowanych środków na inwestycje , które nikomu nie służą. Rynek betonowy, ten czarny koszmarny klocek zasłania piękną perspektywę. Kto wydał pozwolenie na postawienie tego grzyba? Powinien być zburzony. O bolączkach i utrudnionym funkcjonowaniu można pisać dużo, ale czy ktokolwiek się nad tym pochyli? Wątpię.